Domowy występ
Data: 22.06.2019,
Autor: dreamer, Źródło: Lol24
... plask, ale zagłuszała go muzyka.
Spojrzał na mnie zdziwiony. Nie spodziewał się takich zachowań. Samo to, że właśnie dla niego tańczę nie było do mnie podobne.
Podniosłam się z ziemi i wolnym ruchem ściągnęłam stanik, który rzuciłam do niego. Patrzył na mnie z rozchylonymi wargami. Ja, kręcąc pupą zsunęłam majteczki, które odrzuciłam stopą, gdzieś w bok. Zdjęłam również szpilki.
Podeszłam do niego i umiejscowiłam swoją nogę na jego kolanie. Powoli zsuwałam pończoszkę, patrząc na jego piękne oczy, które skupione były na wykonywanej przeze mnie czynności. Zdjęłam nagą nogę i położyłam drugą, ale tym razem stopę umiejscowiłam na jego kroczu. Delikatnie masowałam jego wypukłość przez materiał bokserek.
Nim się obejrzałam, stał przede mną, a ręce położył na moich pośladkach. Nie mógł już wytrzymać. Otworzyłam usta w celu wyrażenia swojego niezadowolenia. Przecież nie można przerywać komuś występu...
Jednak on był szybszy i zatkał mi buzię językiem. Całowaliśmy się jak para niewyżytych nastolatków.
Muszę przyznać, że był w tym nieziemsko dobry...
Prowadził nas w stronę łóżka. Pchnął mnie, a ja bezwiednie na nie opadłam
-Mam na sobie jedną pończochę- burknęłam
-Ja to naprawię..- odparł zmysłowym głosem, a na jego twarzy zagościł jeden z tych czarujących uśmiechów.
Podparł się rękoma o pościel, będąc nade mną. Patrzył pewnie w moje oczy, a następnie skierował wzrok na moje czerwone usta. Nie przedłużając, zatopił się w nich. Był to intensywny ...
... pocałunek...
Ręką zaczął masować łechtaczkę, wykonując okrężne ruchy. Zagłębił swój palec we mnie naciskając na ściany cipki. Po chwili dołożył drugi. Gdyby nie głośna muzyka słychać by było charakterystyczne chlupanie, tańcząc dla niego, sama mocno się podnieciłam... Uwielbiałam, kiedy patrzył na mnie wzrokiem przepełnionym pożądaniem.
Wyjął ze mnie palce i włożył do ust, oblizując dokładnie
-Pyszne...
Wstał z łóżka, pociągając mnie ze sobą. Popchnął mnie tak, że w ułamku sekundy znalazłam się przed nim na kolanach
-Tak ładnie się ruszałaś...- powiedział rozmarzonym głosem.- To teraz poruszasz ładnie językiem- przy tych słowach złapał mnie za głowę i przyciągnął do swojego krocza
Wsunęłam dłonie za gumkę jego bokserek i jednym ruchem zsunęłam je z niego. Przede mną prężył się gotowy do działania penis, jego główka pięknie lśniła, aż prosiła się o uwagę.
Chwyciłam członka mocno u nasady i oplotłam usta wokół jego główki, zaciskając mocno na niej wargi. Na przemian lizałam i podgryzałam penisa. Wodziłam językiem po całej jego długości. Wróciłam na główkę i wkręciłam się w otwór znajdujący na czubku.
Oderwałam się od niego by przejechać po penisie paznokciem. Ponownie włożyłam go do ust, ale tym razem głębiej. Wykonywałam coraz szybsze ruchy głową. Masowałam jądra, ugniatając i miętosząc je w małych dłoniach.
Mój mąż wplótł palce w moje włosy, a z jego ust wydobyło się głośne stęknięcie, w tym momencie poczułam znajomy, słonawy smak... Nie zdołałam połknąć ...