Właśnie ta noc...
Data: 26.06.2019,
Autor: RedViper69, Źródło: Lol24
To miał być jej wyjątkowy wieczór. Ania słodka, kusząca, drobniutka blondynka. Dzisiaj wychodziła z koleżankami na wspólne wyjście do jednego z modnych klubów. Coś wisiało w powietrzu, od samego początku przeczuwała jakieś ważne wydarzenie, jej intuicja szalała i ostrzegała ją w głowie. Jej wewnętrzny głos uparcie powtarzał – "Bądź gotowa na wszystko” Przeczucie było niesamowicie silne.. Niemal metafizyczne. Założyła swoje ukochane, wysokie, czerwone szpilki. Założyła czarna krótką sukienkę, która tak bardzo podkreślała jej kobiece biodra i mocno opinała jej dziewczęce piersi. Była dumna z swoich piersi i eksponowała je często kusymi bluzeczkami, odważnymi dekoltami. Nieproporcjonalnie wielki w porównaniu do ciała biust stanowił esencję jej fizycznej seksualności. Całości ubioru Ani dopełniały cienkie, błyszczące rajstopy, które opinały i zmysłowo podkreślały jej długie, smukłe nogi. Pociągające ciało połączone ze zmysłową postawą, słodką buzią młodej dziewczynki i kuszącym spojrzeniem niebieskich oczu czyniły z niej wielki obiekt pożądania. Czasami zauważała ukryte spojrzenia, zazdrosne szepty jej koleżanek. Ukrycie zazdrościły jej tej wibracji, która od niej emanowała. Delikatnej subtelnej zmysłowości. Miłej przyjaznej buzi, przyjaznego szczerego uśmiechu i kontrastującego z tym, idealnie kobiecymi działającymi na wyobraźnie, kształtami. Przychodziły jednak takie chwile w jej życiu, kiedy nie znosiła swoje urody i seksapilu. Czasami wracały do niej dziwne wspomnienia, ...
... że, pomimo iż kochała czuć się piękna i podziwiana w towarzystwie to niewiele, bardzo niewiele osób zdawało się na odrobinę wysiłku, żeby sprawdzić, jaką osoba naprawdę jest pod cielesnym opakowaniem.
Gdyby ktokolwiek jej powiedział jak się skończyć miał się dzisiejszy wieczór, jaką niespodziankę gotował jej los, byłaby bardzo zszokowana. Dzisiaj szła w grupie koleżanek podbijać klub. Może niektóre były od niej i piękniejsze i zgrabniejsze, ale od żadnej nie biła tak zmysłowa i subtelna seksualna wibracja. Faceci nie mogli oderwać od niej wzroku. Przy niej uśmiechającej się słodko i flirtującej swobodnie zapominali o żonach, dziewczynach i powrotach do domu.
Szybko zjednoczyła się z atmosferą w klubie. Jej powabne ruchy w zmysłowym tańcu, śmiałe wyginanie ciała na parkiecie, kołyszące ruchy biodrami ściągały uwagę facetów. Niewielu z nich jednak miało odwagę do niej podejść i rozpocząć rozmowę w jakikolwiek sensowny sposób. Anna płynęła z muzyką jej ciało wyginało się jak w spazmach uniesienia, jej biodra wirowały na parkiecie. Hipnotyzowała sama siebie. Energia muzyki płynęła przez jej ciało jak wodospad i zasiewała w jej umyśle i ciele swój rytm. Zupełnie jakby idealnie była dla niej stworzona. Jej ciało poddało się, z zamkniętymi oczami pozostałymi zmysłami chłonęła wibracje i wczuwała się w klubową energię. W pewnym momencie ze stanu głębokiego transu wyrwał ją gorący impuls. Poczuła dotyk na ramieniu. Ciepły, przyjazny a także elektryzujący i przenikający zarazem. ...