1. Właśnie ta noc...


    Data: 26.06.2019, Autor: RedViper69, Źródło: Lol24

    ... Odwróciła się powoli. Patrzył jej prosto w oczy. Przystojny facet z inteligentnym spojrzeniem rzucanym spod lekko zmrużonych brwi. Delikatny uśmiech zadziorny wyraz twarzy. Ubrany w tajemniczą i przesłaniającą czerń. W pierwszej chwili poczuła strach, który z jakichś tajemniczych powodów zaczął bardzo szybko zmieniać się w zaintrygowanie. Nie sposób było odgadnąć czegokolwiek po tym mężczyźnie. Te kilka sekund pierwszego wrażenia nie powiedziały jej nic. Intuicja zamilkła zupełnie jakby natrafiła na czarna ścianę. Nie przyszło jej do głowy, czego może się po nim spodziewać. Gdy jego dłoń stanowczo, ale delikatnie zaczęła ją przyciągać nie mogła się oprzeć. Co miała do stracenia? Poczuła zapach tego mężczyzny. Spod przykrywającego płaszcza męskich perfum podświadomość kobiety wyczuwała buzujące na nim feromony. Przysunął swoja twarz do jej policzka cały czas utrzymując kontakt wzrokowy. Robił to powoli. Bardzo powoli. Poczuła woń świeżego oddechu i zapach płynu po goleniu. Na chwil zamarła jakby w oczekiwaniu na to, co będzie dalej. Ale jego usta spokojnie dotarły do jej ucha i w końcu odezwał się miękki aksamitny głęboki głos.
    
    - Witaj Piękna Kobieto. Zauważyłem Cię na parkiecie spośród tych wszystkich ludzi tutaj i zapragnąłem z Tobą zatańczyć. Ufam, iż zgodzisz się poświęcić mi trochę czasu, aby nasze ciała mogły się poznać i dopasować w rytm ten energii, która płynie w tym klubie. Nie wiem czy kiedykolwiek doznałaś takiego uczucia, kiedy w tańcu dwa ciała są absolutnie ...
    ... idealnie do siebie dopasowane. Kiedy łączy je identyczna wibracja, kiedy zespolone są ze sobą w tańcu dokładnie tą sama energią? Kiedy czujesz i zauważasz z każdą sekundą pasują do siebie idealnie? Jakie to uczucie poczuć coś tak fantastycznego?? Że masz właśnie swój moment i możesz się idealnie zaprezentować. Pokazać swoja wyjątkowość i unikalność swoimi ruchami ich zmysłowością i subtelnością... Zamknąć oczy i pozwolić sobie płynąć tak jak najbardziej lubisz i tak jak najbardziej pragniesz?
    
    Jego słowa były jak przenikliwy sygnał, który wrył się do jej mózgu i zapisał tam wszystko co powiedział i świecił ciepłym przyjemnym blaskiem ściągając uwagę jej świadomego umysłu i nakierowywał jej myśli na odczuwanie właśnie tego. Nogi się pod Ania ugięły a w brzuchu poczuła dziwny nieznany dotąd ciężar. Przez chwile czuła się jak skamieniała i nie mogła się sprawnie poruszać
    
    - Będzie mi miło, jeśli znajdziesz dla mnie trochę czasu sam niedługo stad wychodzę i chciałbym żeby ten wieczór pozostawił po sobie pozytywne wrażenie. Wybrałem ciebie żeby tak się stało, ale ostrzegam Cię mogę Ci zaoferować tylko taniec, dotyk i nic więcej do momentu, aż cała sobą dasz mi znać, że chcesz więcej jesteś tego pewna i absolutnie gotowa.
    
    Ani się obejrzała, jak szła za nim na parkiet. Prowadził ją, a ona nie wiedziała sama, czemu ale szła za nim. Czuła, że jest inny niż wszyscy, a przede wszystkim czuła, że kobiety darzy szacunkiem. Trzymał ja za nadgarstek lewej ręki, a jego kciuk powoli ...
«1234...»