-
Pieszczotliwa mama
Data: 04.07.2019, Kategorie: Rodzinka, Autor: alladyn, Źródło: Fikumiku
... dyskoteki, a w weekend było bardzo dużo ludzi. Mieliśmy własny stolik. Do tej pory nigdy nie piłem alkoholu z rodzicami, ale tata stwierdził, że już najwyższy czas. Mama nie piła dużo, ale my z tatą nie żałowaliśmy. W armii, wieczorami nie ma co robić i alkohol jest na porządku dziennym. Gdy ja miałem dobry humor, tata był już pijany. Bawiłem się z mamą. Sala była podzielona na kilka mniejszych pomieszczeń, gdzie znajdowały się stoliki i jedno duże do tańców. Gdy z mamą poszliśmy tańczyć, specjalnie zaciągnąłem ją na środek sali tam, gdzie był największy tłok i tata by nas nie dojrzał, nawet gdyby wszedł na sale. Tańczyłem z mamą kilka żywych kawałków, aż wreszcie doczekałem się wolnego. Przytuliliśmy się do siebie. I to dosyć mocno. Czułem na sobie jej cycki. W miarę czasu coraz bardziej się w siebie wciskaliśmy. W końcu moja noga znalazła się między jej nogami. Mama miała na sobie delikatną, nie opinającą, ale krótką spódniczkę. Gdy przechodziliśmy z nogi na nogę OBOJE z dużą siłą napieraliśmy na siebie tak, że moje udo i jej kość łonowa stawały się jedną całości. Mama wtedy oparła głowę o moje ramię, a ja poczułem się tak, jak bym tańczył z własną dziewczyną. Mama głaskała mnie po głowie, a ja zsunąłem dłonie na jej tyłek. Zrobiłem to bardzo powoli. Strasznie bałem się jej reakcji, ale podniecenie wzięło górę Objąłem jej pośladki i je delikatnie masowałem. Z początku myślałem, że nie ma majtek, ponieważ pod spódniczką pośladki miała gołe, ale później wyczułem w jej rowku ...
... pasek stringów. Byłem zkołowany i przestraszony, ale z drugiej strony cholernie podniecony. Z początku mama nie reagowała. Aż nagle bardzo mocno zaczęła napierać wzgórkiem na mojego stojącego fiuta. To było to, na co czekałem. Dopiero teraz moje ręce na jej tyłku zaczęły pracować. Ściskałem i rozchylałem jej pośladki obejmując je całe w dłoniach. Mama nie była bierna. Zrobiła to o czym marzyłem. Wsunęła między nas dłoń i masowała przez spodnie mojego napiętego fiuta i co mnie najbardziej brało, co jakiś czas całowała mnie w szyję. Gdy to robiła, ja co prawda nie wsadziłem dłoni pod spódniczkę mamy, wcisnąłem dłoń między jej uda i bokiem dłoni masowałem jej cipkę. Nawet przez spódniczkę czułem jej soki. W między czasie obmacywałem jej cycki. Może to będzie śmieszne, ale spuściłem się wtedy w gacie. Gdy muzyka zamilkła, obejmowałem jedną dłonią jej pośladek, a drugą pierś. Odsunęła się ode mnie. Zauważyłem, że kilka osób nas obserwuje. Różnica wieku było widoczna gołym okiem. Mama roześmiała się, a po niej ja. Na chwilę oparła czoło na moim ramieniu, poczym wzięła mnie za rękę i wyprowadziła z parkietu. Wracając do stolika przepychaliśmy i śmialiśmy się na głos. Ojca zastaliśmy chwiejącego się na krześle. Mama bez ceregieli wzięła go za rękę i wyszliśmy. Szedłem za nimi. Na spódniczce mamy, tuż pod tyłkiem, znajdowała się mokra plama. Miałem nadzieję, że wejdę z nimi do ich pokoju, ale mama zatrzymała mnie w drzwiach. Gdy tata znikł w środku, mama z uśmiechem powiedziała: - Pora ...