1. Pielegnowany przez mame cz.1


    Data: 28.05.2018, Kategorie: Mamuśki Autor: Jan Orebski, Źródło: SexOpowiadania

    ... słyszałem, zanim nie straciłem przytomności. Rafał próbował go ominąć, gdy nagle wyskoczył przed skuter i najechaliśmy na wysoki krawężnik. Ja wyskoczyłem ze skutera, jak z katapulty i przeleciałem kilka metrów, a Rafał stanął tylko dęba na skuterze i przewrócił się razem z nim na bok.
    
    Następnego dnia mama po mnie przyjechała. Widziałem jak rozmawia jeszcze z doktorem i pielęgniarkami. Większość z personelu mama zna, ponieważ jeszcze o tym nie wspomniałem, jest pielęgniarką pracującą w tym szpitalu, ale na oddziale chirurgii.
    
    Mama przyszła do mnie z siatką pełną, jak mi wyjaśniła, różnych maści na moje stłuczenia. Pomogła mi się ubrać, co mnie trochę zmieszało, a mama tylko parsknęła i dodała, że widziała mnie przecież mnóstwo razy nago.
    
    -No tak, ale jak byłem małym dzieckiem a teraz trochę wyrosłem – wyjaśniłem oburzony.
    
    - A jak myślisz, dorośli mężczyźni do nas na chirurgię nie trafiają – odpowiedziała mama.
    
    Wsadziła mnie na wózek inwalidzki, ponieważ przez moje stłuczone nogi dojście na parking zajęło by nam bardzo dużo czasu.
    
    Jadąc do domu rozmawialiśmy o tym, że przepadnie mi tygodniowy wyjazd nad morze z tatą i siostrą. Marcin z kolei jedzie na trzy tygodniowy obóz sportowy na mazury. W pewnym momencie mama zadała mi dziwne pytanie.
    
    -Wojtuś, słyszałam od pielęgniarki, że po zdjęciu cewnika nie chciałeś, aby ci pomogła wysikać się do kaczki, dlaczego?
    
    -Eem… no więc… nie chcę czuć się jak osoba kompletnie zależna od innych, to trochę ...
    ... poniżające- odpowiedziałem, trochę się plącząc.
    
    -I jak prosiłeś siostrę, żeby cię odprowadziła do łazienki i cię zostawiała, jak sobie radziłeś?
    
    Chwilę milczałem. Wziąłem głęboki wdech i odpowiedziałem cicho
    
    -Siadałem na sedesie jak dziewczyna i tak się załatwiałem.
    
    -Świetnie, że starasz się być taki samodzielny, ale jeśli chodzi o to, że się po prostu wstydziłeś przed panią pielęgniarką, to nie ma co z takiego powodu rezygnować z czyjejś pomocy, gdy jej potrzebujesz. Po co się niepotrzebnie męczyć.
    
    Wzruszyłem ramionami.
    
    -Chyba masz trochę racji.
    
    -Zmierzam do tego, że wzięłam urlop do czasu, aż nie zdejmą ci gipsu. Mam zamiar się tobą opiekować. Mam w tym, jak wiesz chyba spore doświadczenie – sarkastycznie wyjaśniła mama – To dobrze, że sam dasz sobie radę z załatwianiem się. Ale jak będziesz miał jakiś problem, nie krępuj się zapytać. Na co dzień się tym zajmuję, a poza tym jestem twoją matką i to moja powinność.
    
    -Ehm, rozumiem- przytaknąłem
    
    - Jeśli chodzi o kąpiel. Myślę, że co 2 dni wystarczy, co o tym myślisz?
    
    Zrobiłem wielkie oczy.
    
    -Że co słucham?!- niemal krzyknąłem zdziwiony- Sam sobie dam radę, daj spokój!
    
    -Jak ty sobie to wyobrażasz z tym gipsem, że się tylko lekko nakropisz wodą i już.-odpowiedziała również lekko wzburzona- Śmierdział będziesz po kilku dniach bez używania mydła. A jak się wytrzesz, a jak zabezpieczysz gips przed zmoczeniem?-odczekała chwilę, po czym już spokojniejszym głosem rzekła- Wiem, że to może być krępujące dla ...
«1234...15»