Osobowość z wyprzedaży - Opowiadania Erotyczne

Osobowość z wyprzedaży

Witam! Jest to moje pierwsze opowiadanie na tej stronie i mam nadzieję, że ciepło mnie przyjmiecie. Zdaję sobie sprawę z tego, że zawiera ono błędy, tak więc liczę na konstruktywną krytykę, a nie żadne "chujowe, nie podoba mi się".

* * *

Nie wiem, co mnie podkusiło, żeby przyjść do jego mieszkania. Byłem pijany, roztrzęsiony i zraniony. Potrzebowałem czegoś, co pomogłoby odwrócić moją uwagę od Matta i pomimo, że zdawałem sobie sprawę z tego, że zdradzam w tym momencie kogoś, kogo kocham, wiłem się pod dotykiem starszego mężczyzny.

Ściskał ręką moje krocze i uważnie przyglądał się mojej reakcji. W podbrzuszu zaczęło się zbierać podniecenie i żadnym sposobem nie mogłem powstrzymać wydostających się z moich ust jęków. Po chwili włożył rękę pod moje spodnie i bokserki, złapał mojego członka i zaczął się poruszać w górę i w dół. Drugą ręką owinął moją szyję, przyciskając mnie mocniej do ściany jego sypialni. Użył więcej siły i zaczął mnie podduszać, co podobało mi się w jakiś chory sposób i w myślach błagałem go o więcej.

– Podoba ci się, co? – spytał, ściskając mocniej moje gardło, z którego wydostał się głośny i pełen podniecenia jęk, co uznał za potwierdzenie.

Zaprzestał pieszczot, o ile normalny człowiek mógłby to tak nazwać, po czym sprawnym ruchem zaczął rozpinać moje spodnie. Pomogłem mu je zdjąć, podnosząc najpierw jedną, potem drugą nogę. Po chwili zdjął również moją koszulkę i bluzę, od razu wpijając się w zagłębienie mojej szyi, do którego nie miał ...

... wcześniej dostępu. Poczułem jego zęby na skórze i momentalnie przeszedł po mnie zimny dreszcz, który kumulował się w moim podbrzuszu, sprawiając, że w bokserkach zaczęło brakować mi już miejsca. Zaczął ssać moją skórę, mocno i zachłannie, robiąc mi malinkę, która na pewno nie zniknie zbyt szybko.

Oderwał się ode mnie i zdjął swoje ubrania, zaczynając od ciemnogranatowej marynarki, kończąc na czarnych bokserkach. Przez cały czas patrzył się na mnie z pożądaniem, a ja jak zahipnotyzowany przyglądałem się jego ruchom. Kiedy pozbył się ostatniej części ubioru, moim oczom ukazał się jego twardy już członek.

– Na kolana. – powiedział krótko, a ja bez chwili zawahania zrobiłem co kazał.

Padłem przed nim, spoglądając na jego brązowe tęczówki. Chciałem go trochę pokusić, więc siliłem się na niewinny wzrok, kiedy wziąłem końcówkę jego penisa do ust, nadal nie przestając się na niego patrzeć. Z jego gardła wydostał się najbardziej pornograficzny dźwięk, jaki kiedykolwiek usłyszałem. Zacząłem ssać jego główkę, tym razem przymykając oczy i pomagając sobie jedną ręką. Poruszałem nią w górę i w dół, tak, jak on robił to wcześniej mi. Otworzyłem szerzej usta i starałem się wziąć go całego do buzi, jednak był zbyt szeroki, a ja niedoświadczony, pomimo tego, że nie był to mój pierwszy raz.

Poczułem, jak wsuwa dłonie w moje włosy i zaczyna sam wkładać swojego członka w moje gardło. Położyłem ręce na jego udach i pozwoliłem mu działać. Kilka razy zakrztusiłem się i miałem odruch wymiotny, ...