Ciocia lat 51
Data: 14.07.2019,
Kategorie:
Rodzinka,
Autor: anonim, Źródło: Fikumiku
... Rozgrzej mnie prosze – powiedziała – wykonując mocniejszy ruch moja dłonią od szyi, przez piersi aż po dolne partie brzucha. Leżeliśmy na prawych bokach, wtuleni w siebie jak kochankowie. Byłem zawstydzony. Mój zmarzniety członek i jajka znajdowały sie pomiedzy jej dużymi pulchnymi pośladkami, moja reką masowała jej przód,jej miękki brzuch, za każdym przejściem przechodząc przez piersi, czułem jej brodawki . Ciocia cała sie trzesła, ja ruszałem ręką coraz szybciej krecąc się równeż pupą, mój członek przeskoczył na inną pozycje, przyciskał sie teraz do jej lewego dużego pośladka. Masowałem ją zawziecie, czułem jak jest coraz cieplej, przestaje się od czasu do czasu trząść. Moja ręka czasami zapędzała się poniżej brzucha i wyczuwałem jej łonowe włosy, wtedy przechodziłem reką na strone pośladków mocno je ściskając. Ciepło rozchodziło się. Nie reagowała . Ciocia nie odzywała nic. Po jakiś 10 minutach zauważyłem że moja dłoń przechodząc przez jej wielkie piersi zaczepia o jej stojące brodawki. Myślałem że może spi. Zamarłem – przestałem ją rozmasowywać – w tej samej chwili poczułem że mój członek stwardniał i mocno wbija się w jej lewy pośladek. Poczułem że mam już mokrą główkę członka. Masując ją i ruszając sie przy tym członek ocierał się o jej pośladek. Im bardziej myślałem by wzwód ustapił – on sie powiększał. Jak zapomnieć że leżę po raz pierwszy w życiu nago przy gołej kobiecie. Tyle razy myślałem o tej chwili onanizując się ale nigdy nie przypuszczałem, że to będzie ...
... w tak dziwnej sytuacji z dojrzałą ciocią. Zastygłem. - Nie zatrzymuj Tomek – powiedziała nagle ciocia – jest coraz cieplej, fajniej. Siegnąłem do mojego członka, złapałem go, był twardy jak skała a żołądź ślinił się. Nie wiedziałem co z nim zrobić, ale czułem sie skrępowany. - Przepraszam – powiedziałem – to sie stało, nie kontroluje, nie wygodnie. - Nie przejmuj sie Tomuś, to normalne, to znaczy, że ci też cieplej, to dobrze, ja cie przepraszam za te sutuacje, to ja cie namówiłam na ten wyjazd. Wiem, że nie jestem szczupła. – nie zostaje ci duzo miejsca i jeszcze masz tego swojego przekrzywionego. - To nic – powiedziałem – może opadnie. - Wiesz co – mam pomysł – wsadź mi go miedzy uda, przynajmniej nie bedzie skrzywiony. Nie mogłem uwierzyć. Zacząłem myśleć już o tym, a tu już Ciocia przesunęła się w górę w śpiworze, uniosła lewą nogę, zrobiła mi miejsce. Wsadziłem tam mojego twardego członka. Przez chwilę się nie ruszałem, nie wiedziałem co zrobić. Mój twardy kutas otulony był jej ciepłymi udami. Och jak było dobrze. - Może tak zaśniemy – powiedziała Ciocia. – Jutro czeka nas trudny dzień. Sięgneła po latarke i wyłaczyła ją, zapanowała ciemność. Pomyślałem że to już koniec przyjemności. Objąłęm ją znowu i zaczałem powoli ruszać ręką. Bałem się, że za chwile powie że już nie, ale ona nie przerywała. Leżałem teraz niżej, więc moja ręka zahaczała częściej o jej włosy łonowe. Było ciemno, nabrałem śmiałości. Staałem się tym razem nie ruszac ręką tak gwałtownie ale bardzoej ...