niewydymka-wciąż się pieprzy - Opowiadania Erotyczne

niewydymka-wciąż się pieprzy

... proszę.Ułatwiasz mi zadanie-powiedziała po czym rozwiązała i zsunęła powili szlafroczek.

Miała na sobie czerwony komplet bielizny typu "open". Stanik bez miseczek podnosił jej piersi a przez wysoki otworek jej stringów wysunięte były wargi.

- Podoba ci się?-zapytała. Twoja prywatna kurwa podnosi jakość swoich usług.

To mówiąc usiadła na mnie i zaczęła ssać pi pałkę. Jednocześnie co jakiś czas pocierała jego mokrą główka o swoje sutki. To było cudowne. Byłem w takiej ekstazie, że nie zauważyłem, że do pokoju weszła Karen.

- Nawet na chwilę nie można was zostawić samych-zaśmiała się. Miałaś na mnie poczekać-dodała do Joli.

- Sorki, nie mogłam sie powstrzymać-odparła moja kobieta.

Byłem osłupiały tą całą sytuacją ale jako że Jola siedziała na mnie nie mogłem nic zrobić. Karen zsunęła z siebie luźną koszulkę, która znalazła się pod jej stopami. Miała na sobie jasno niebieski gorset z transparentnego materiału też typu "open bra". Pod nim była tylko wygolona całkowicie cipka.

Karen podeszła i usiadła na łóżku obok nas rozkładając szeroko uda.

- Z bliska wydaje się jeszcze większy-dodała wlepiając wzrok w mojego penisa którego cały czas pieściła Jola.

- Chcesz mu obciągnąć?-zapytała naszą gospodynię?

- Jasne-odparła i wzięła do ust mojego fiuta. Pieściła go najpierw delikatnie a później coraz ostrzej. Czułem, jak wkłada go całego ugniatając delikatnie moje kulki. Jola w tym czasie pośliniła paluszek i włożyła sobie między uda.

- Jak ci się ...

... podoba jazda z dwiema kurwami na raz?-zapytała moja żona coraz mocniej pieszcząc swoją cipkę. Karen w tym czasie ostro ssała mi pałę.

- Wystarczy! Teraz wypierdol ją ostro. Chcę zobaczyć jak wchodzisz w jej cipę.

Karen z uśmiechem uniosła się nade mną a moja żona wzięła w rękę mojego kutasa i włożyła go między wargi mojej d**giej kochanki. Ta powoli opuściła się na niego wydając cichutki jęk. Muszę powiedzieć, że była dość ciasna w środku. Ujeżdżała mnie coraz szybciej aby za chwilę znów zwolnić tempo.

- Wypieprz mojego faceta tak jak ja dzisiaj twojego-powiedziała Jola a sama usiadła za Karen i zaczęła pieścić jej sutki. to mnie jeszcze bardziej podkręciło. Karen zaczęła podskakiwać coraz szybciej i widać było, że się zbliża do końca. Wtedy Jola zaczęła zabawę z jej łechtaczką dotykając jednocześnie moją pałę wchodzącą w Karen. Tego było za wiele. Karen wydając z siebie długi jęk skończyła zalewając mnie swoim sokiem po czym położyła się na mnie szybko oddychając.

- To było zajebiste-wyszeptała po chwili.

- A co z moją cipą? spytała Jola.

- Sorki. Już ci go oddaję.

Karen położyła się obok mnie z szeroko rozłożonymi udami i uśmiechem. Teraz moja żona rozłożyła się szeroko na plecach.

- Zerżnij mnie-powiedziała po czy wzięła w ręką mojego fiuta i włożyła sobie do środka.

- Wypieprz mnie jak starą dziwkę. Pierdol mnie jak rasową kurwę. Chcę czuć twojego chuja az po same jaja.

Nie muszę pisać jak działają na mnie te słowa. Myślę, że na Jolę też bo po ...