- 
        Porwana bielizna
 Data: 17.07.2019, Kategorie: Creampie, Hardcore, Laski Oral Autor: winex, Źródło: Pornzone
 ... dzięki niemu nie muszę się o nic martwić... mam dokładnie wszystko co chcę, drogie ciuchy, możliwości jedzenia drogich i zdrowych rzeczy i co najważniejsze dach nad głową za friko... - odpowiedziała, bez zastanowienia. - Ale z ciebie wyrachowana suka, ale spoko grunt, że chcesz się ze mną rżnąc. Szkoda by było takiej zajebistej dupeczki jak ty, gdybyś miała dawać tylko swojemu staruszkowi. - powiedział śmiejąc się. - Heh, nie jest taki zły, ale wiesz... Jego penis to nie to samo co twój, twardy i żylasty... po za tym lubię dawać ci dupy i tyle... - skwitowała idąc do łazienki. Po tym wszystkim, kiedy kochankowie się rozeszli, a Marika jak niby nigdy nic wróciła do swoich codziennych zajęć, wykąpałem się bijąc się z myślami... Jak mogłem nie zauważyć, tego, że ta mała suka mnie zdradza... Kurwa, że znowu mi się to przydarzyło... Totalnie nie rozumiem, co we mnie jest nie tak, ale kij z tym. W sobotę wróciłem do domu, będąc już w drzwiach przywitany słodkim buziakiem przez kobietę przyprawiającą mi rogi. - Wreszcie jesteś w domu, zrobiłam obiad chodź jeść - powiedziała, kierując się ku kuchni. Kiedy jedliśmy ów obiad, nie mogłem oderwać wzroku z kawałka blatu, na którym była brana moja kobieta... - Coś się stało? - Zapytała Marika Spojrzałem jej głęboko w oczy i po chwili namysłu powiedziałem stanowczym głosem: - Zdradzasz mnie kurwo! Zdębiała... Widać było, że te słowa trafiły ją niczym piorun z bezchmurnego nieba. - O czym ty ... ... mówisz? Radek... To nie prawda, skąd ci to przyszło w ogóle do głowy - powiedziała nerwowym głosem. - Co głucha jesteś? Nie udawaj niewinnej... - Powiedziałem nie podnosząc głosu, ale dając w swojej intonacji głosu sygnał, że mała ma już przejebane... - Co ty w ogóle opowiadasz? Zawsze byłam ci wierna, po za tym to co mówisz to są jakieś wyssane z palca bzdury... nie masz na to żadnych dowodów... - powiedziała jeszcze bardziej niepewnym głosem. Koniec tego! - powiedziałem, jednocześnie wstając z krzesła i podchodzą do miejsca w którym siedziała Marika. Będąc już obok niej zacząłem rozpinać swoje spodnie, odsuwając nogą krzesło na którym siedziała, tak aby jej ciało i buzie skierować na przeciwko mnie. Wyciągnąłem zupełnie miękkiego członka w jej kierunku, złapałem ją za potylicę i skierowałem jej totalnie zaskoczoną twarz na swoje kroczę... - Za to co mi zrobiłaś, dasz mi dupy jak nigdy wcześniej, ty zdradliwa szmato - mówiąc to wepchnąłem jej w usta mojego lekko już napęczniałego penisa. Ona mimo chwilowego oporu, zaczęła ssać z takim zaangażowaniem, że aż sam byłem zaskoczony. - Ta mała dziwka naprawdę lubi na ostro - pomyślałem. Kiedy mój penis już sterczał, najzwyczajniej świecie ruchałem jej usta co któryś raz zagłębiając swojego penisa po same jaja i przytrzymując chwilę, tak aż się krztusiła. Czułem jak jej obficie wypływająca z ust ślina produkowana przez jej gruczoły , na wskutek dławienia się moim penisem, skapywała na moje jądra i uda. Widziałem, ...