Podchody cz.2
Data: 19.07.2019,
Kategorie:
Geje
Autor: Sz''mon, Źródło: Fikumiku
Otworzyłem kopertę... Zaskoczyła mnie jej zawartość, były tam klucze i mapa. Na mapie zaznaczony były punkty, miejsce w którym się właśnie znajdowałem oraz miejsce do którego mam się dostać. Miał to być ostatni przystanek mojej erotycznej przygody, przynajmniej tak pisało w liście dołączonym do mapy... A więc nie marnując czasu ruszyłem w drogę, szybko ją pokonałem, stanąłem jak wryty gdy zobaczyłem gdzie się znajduję. Przede mną stała piękna nowoczesna willa, ogrodzona wysokim białym murem. Przypomniałem sobie, że mam klucze. Długo nie czekając otworzyłem nimi bramkę i wszedłem, niestety rozczarowałem się widząc jak wygląda ogród, jakieś resztki materiałów budowlanych i inne brudy, gruzy. Do domu prowadziła długa wydeptana ścieżka. Podszedłem do drzwi przekręciłem klucz, drzwi się otworzyły. Moim oczom ukazał się wielki dwupoziomowy hol. Odniosłem wrażenie że ktoś dopiero niedawno się tu wprowadził, gdyż było tu wiele przypadkowych mebli(niestety zwracam uwagę na takie rzeczy, skrzywienie zawodowe). Wszedłem dalej, obejrzałem resztę domu. W kuchni na blacie leżała kartka, nakazywała mi ona pójść do salonu i włączyć telewizor. Tak też uczyniłem, od razu włączyło się nagranie z tym mężczyzną którego podejrzałem w pierwszej części. Powiedział, że zajmę się zaprojektowaniem ogrodu i wnętrz w jego posiadłości, ale to później. Teraz mam iść po schodach na górę i wejść do jednego z pokoi. Zastanawiałem się tylko skąd będę wiedział który to ma być pokój. Nie tracąc czasu poszedłem ...
... na górę według instrukcji, nie miałem problemu ze zgadnięciem który to pokój, na drzwiach wisiała kartka z wielkim napisem: TO TU!!. Otworzyłem drzwi i wszedłem do środka, na podłodze ułożone były kartki ze strzałkami prowadzącymi do następnego pokoju. Ten pokój okazał się być wielką łazienką. Na podłodze surowy beton, białe ściany. Na środku wanna i łóżko do masażu. Nagle drzwi się zamknęły wystraszyłem się bo nikogo koło nich nie było. gdy się obróciłem w wannie leżał już właściciel domu. Nakazał mi do siebie podejść o dokładnie się umyć. Podszedłem do wanny wypełnionej do połowy wodą, czułem woń lawendy. Ukląkłem obok wanny, mężczyzna podał mi butelkę, w której był płyn do kąpieli. Nałożyłem go na rękę i zacząłem go namydlać masując mu jednocześnie plecy, schodząc coraz niżej aż do jego tyłka, masowałem jego rowek. Teraz kazał mi się zająć przodem. Znowu nabrałem płynu, i zacząłem namydlać mu klatkę piersiową, podniecał mnie widok jego lekko owłosionej umięśnionej klaty. Masowałem mu sutki i zacząłem schodzić niżej, chciałem wyczyścić mu pępek gdy zauważyłem jak to na niego działa, ja również mam takie odczucie(przechodzący przez całe ciało impuls, dochodzący do penisa, takie dziwne i jednocześnie przyjemne uczucie). Wreszcie dotarłem do penisa zacząłem go masować pod wodą, gdy on powiedział: -Nie rozpędzaj się za bardzo, nim zajmiesz się później. -Dobrze.- powiedziałem. Zacząłem myć mu nogi, aż doszedłem do stóp. Masowałem jego stopy, każdy palec z osobna, podobało mu się ...