1. szwagierka po raz 9 - smingud - dyngus


    Data: 23.07.2019, Kategorie: Rodzinka, Autor: michaił, Źródło: Fikumiku

    ... czułem jej łono na mym a nasze włosy splatają się-było świetnie-*ciotka* spazmowała i wydawała coraz głośniejsze jęki.Gdy on dochodził do końca czuc było jej mokroś a jej wargi coraz częściej i coraz bardziej oplatały mego trzonka. Wpychałem go jak oszalały nie patrząc juz na swoje zachowanie -było mi dobrze a za parę chwil było jeszcze lepiej bo gdy włozyłem go do konca jej szparki nastąpił mój wybuch przyjemności,który przeniósł się na *ciotkę* a bardziej na jej ciało,które drgało a ona wzdychała-ale mi dobrze-powtarzała to kilka razy.Nie wyjmuj -włóż go jeszcze. Trzymając go reką przy nasadzie włożyłem go jeszcze raz do jej cipki -ale tam było mokro aż płynęło po jej udach. Włożyłem jeszcze kilka razy dopóki był nabrzmiały -*ciotka* wzdychała a ja wyrzucałem ostatnie porcje śmietanki. Gdy go wyjąłem patrzyłem jak nadal pracuje jej cipka -jej wargi zamykaly sie i rozchylały więc bez zastanowienie schyliem sie i wsadziłem do szparki swój język,ktorym zacząłem swój taniec-*ciotka* aż zawyła z radości -rób tak-rób tak ale mam szczytowanie.Nie musiała tego mówić gdyz z jej cipki wypływaly naprawdę wielkie ilości jej śluzu było go tak wiele,ze nie nadązałem go spijać.Ciekł mi po twarzy,po jej udach.Pracowałem tak jeszcze do czasu aż *ciotka* opadła na kanapę.Chwilę leżała cięzko oddychając a następnie wstała opierając się o ...
    ... kanapę.Uspakajała swój oddech,który powoli regulował się. -Ale było wspaniale-dzięki -chciałabym tak częściej. -Ale mam mokrą cipkę-popatrz-całe uda-ale mnie zalałeś. Nastała cisza w pokoju było słychac nasze oddechy. Po kilku minutach do pokoju weszła Ewa,która spojrzawszy na Nas -stwierdziła -ale dogodziliście sobie-słyszałam lecz nie chciałam przerywać -zazdroszczę Wam. -Nie wiedziałam-mamo,że masz taką ochote na te sprawy-. -A co uważasz,że mi to się nie nalezy?-odpowiedziała szwagierka. Siedliśmy w fotelu bez ubrań a mój trzonek wystawał z poza moich ud co zauwazyła młoda-mówiąc-szkoda,że dzisiaj nie mogę bo bym Ci nie odpuściła. Idźcie sie wykapać bo wyglądacie jakby Was ktoś oblał litrami wody a ja zrobię cos do picia. Oboje poszlismy do łazienki gdzie *ciotka* pozwoliła mi jeszcze raz ją polizać aż mi ponownie stanął co wykorzystała jeszcze raz szwagierka dając mi go włożyć do swej cipki tym razem bez ubranka.Dogodziłem jej szybko,znów spazmowała - a samo spuszczenie śmietanki odbyło się na jej pupę.Miałem dosyć kochania tego dnia.Szwagierka pewnie też.Ale nie żaluję. Po kąpieli wróciliśmy do pokoju gdzie czekała na Nas świeża kawa i ciastka oraz czerwone wino na wzmocnienie.Obie dziewczyny były zadowolone chociaż więcej moja *ciotka*. Tak spędziłem ten dzień,dzień - śmingusa dyngusa.Był owocny i mokry. Cdn.-pewnie tak 
«1...3456»