Wladza i seks cz.1 - Opowiadania Erotyczne

Wladza i seks cz.1

... miała genialną figurę klepsydry i gdy klękała złapałem ją za włosy i zacząłem nabijać ją na mojego kutasa. Nie była specjalnie doświadczona, co chwila się krztusiła obśliniając mi pałę, kochałem to, dziewczyna marzeń była przede mną na kolanach, patrzyła na mnie swoimi niebieskimi oczami. Mógłbym tak stać do końca świata, ale ona nagle przestała mi obciągać i popchnęła mnie na materac. Zdołałem tak poleżeć przez jakieś pół sekundy zanim wskoczyła na mnie i zaczęła mnie ujeżdżać. Co chwila podskakiwała w górę i w dół, a wraz z nią jej cycki, byłem zahipnotyzowany. Z minuty na minutę podskakiwała coraz szybciej, w pewnym momencie jej jęki mieszały się z odgłosem jej dupy uderzającej w moje uda. Nagle przestała skakać, a jej cipka zacisnęła się głęboko na moim kutasie, dochodziła, po chwili poczułem jej soki spływające po mojej pale. Byłem tak podniecony, że nie wytrzymałem i strzeliłem głęboko w cipkę. Ona tylko pisnęła i położyła się na mnie.

-Czy to oznacza, że jestem jedynym kandydatem? - spytałem ugniatając jej cycki

-Kotku, przecież cała klasa jest za Tobą, miałam ledwo trzy głosy - powiedziała śmiejąc się.

-Naprawdę? To dobrze - odparłem ze śmiechem.

Poleżeliśmy tak jeszcze chwilę, w końcu nie co dzień człowiek ma okazję przelecieć swoją wymarzoną dziewczynę. Po jakichś 20 minutach wstaliśmy i odprowadziłem ją do domu. Pocałowałem ją i wróciłem do siebie. Co ciekawe, dużo bardziej cieszyłem się z pewnej wygranej w klasowych wyborach niż z faktu zaliczenia Oli. Widocznie potrafiłem dobrze przewidywać na co w przyszłości pozwoli mi moja nowa funkcja.