1. Cztery szesnastki cz. 5


    Data: 04.08.2019, Autor: FemmeFatale, Źródło: Lol24

    ..........Hej, proszę Was o komentarze, będą one dla mnie bardzo pomocne ;).......
    
    [...] Po wszystkim Domi dokończyła prysznic już w samotności i wróciła do koleżanek. Choć na chwilę obecną była zaspokojona wciąż czuła podniecenie i nie myślała o niczym innym niż ich niedawny numerek.
    
    Dobra Niunia... Te słowa zadziałały na nią tak, że po chwili dochodziła. Poczuła się jak mała kurewka, nie wiedziała co o tym myśleć. Tak ją w tamtej chwili podniecało, że rżnie ją Liam a Dawid nie ma o niczym pojęcia. Puściła się...po prostu. Uwielbiała Dawida i ich związek... Nowy wprowadził taki mętlik do jej głowy. Pragnęła znowu mu się oddać. Miała nadzieję, że wieczorem wszystko się powtórzy.
    
    -Domiś, halo, jesteś tu z nami? - zapytała rozbawiona Aga. Wyrwana z zamyślenia Dominika spojrzała na przyjaciółkę.
    
    -Uuu...nowy ci wpadł w oko, co? - Emilka wyszczerzyła się i poruszyła znacząco brwiami, a wszystkie przytaknęły.
    
    -Nic dziwnego...takie ciasteczko....a jak na ciebie patrzył...tu jest jakaś chemia.
    
    -A Dawidek jak patrzył, aż czerwony z zazdrości – dalej dyskutowały.
    
    -Dajcie spokój, przecież mamy zielone światło na takie rzeczy, nie robimy tego od wczoraj.
    
    -Mów co chcesz, my tam swoje widzimy. Pewnie nawet teraz masz mokro w majtach jak o NIM myślisz.
    
    Dawid zazdrosny? Poczuła dziwne uczucie zadowolenia. Jeszcze bardziej miała ochotę pieprzyć się z nowym. Zdała sobie sprawę, że wczoraj była tak zaabsorbowana Liamem, że nawet nie zwracała uwagi, co robi jej ...
    ... chłopak. Czy na nią patrzył cały czas?
    
    Godzinę później chłopcy wrócili z zakupów z pełnymi siatkami. Chłopak przywitał ją gorącym pocałunkiem, a ona miała wtedy przed oczami obraz całującego i przypierającego ją do prysznicowej ściany Liama. Teraz całą grupą przy śniadaniu rozmawiali o wczorajszej ” imprezce”. Sebastian powiedział, że całkiem niezła ta siostrzyczka blondyna, choć trochę nieśmiała.
    
    -Ale cipkę lizała obłędnie – oblizała swoje usta Aga.
    
    -Zobaczymy jak mi dzisiaj wyliże kutasa.
    
    Wszyscy wybuchnęli śmiechem. Pół godziny później postanowili pójść, się wykąpać w jeziorze. Pogoda była zajebista więc szkoda było nie korzystać. Po drodze zachęcili do tego samego nowych znajomych. Wszystkie dziewczyny miały na sobie mocno wycięte, kuse bikini, każda w kolorze pasującym do jej karnacji. Chłopcy spojrzeli na Nel, która oblała się rumieńcem. Ona miała na sobie błękitne bikini, niskie majteczki i trójkątny stanik opinający jej drobne cycuszki. Wyglądała jak wykapana laleczka. Niedługo później dziewczyny wyszły z wody i opalały się na ręcznikach. Faceci siedzieli obok nich popijając piwko i częstując koleżanki. Seba usiadł obok Nel, która już po dwóch piwach była lekko wstawiona.
    
    -Olejek ci wsiąknął piękna – wziął na ręce trochę olejku i zaczął rozprowadzać po ciele dziewczyny, masując. Najpierw plecy, potem nóżki aż doszedł do małego, lecz kształtnego tyłeczka. Ugniatał pośladki dziewczyny, raz po raz wjeżdżał paluszkami pod materiał jej majteczek, zahaczał o cipkę, ...
«1234»