Cztery szesnastki cz. 5 - Opowiadania Erotyczne

Cztery szesnastki cz. 5

... bardziej. Doszła podniecona do granic możliwości drugi raz. Aiden oprócz posuwania siostry w usta ssał także spore piersi Nicoli. Po chwili wystrzelił nasieniem prosto w usta Nel, zaraz po nim kutasa z jej wnętrza wysunął Seba i spuścił się na jej brzuch.

Dominika spojrzała na Emilkę i Liama. Brał ją na pieska, posuwał ostro i pewnie, co chwilę zadając klapsy w jej soczysty tyłeczek. Domi nie wiedziała skąd jej się to wzięło,ale poczuła złość....była ZAZDROSNA. Ciemnowłosy Liam wyglądał jak prawdziwy bóg seksu... i rżnął jej przyjaciółkę widocznie zadowolony. Emilke...nie ją. To było strasznie głupie, ale poczuła się jakby...zdradzona? Nie...to bez sensu... A jednak nie mogła przestać być zła, że to nie z nią się zabawia. W tym momencie przystojniak odwrócił się do niej, uśmiechnął widząć ją wpatrzoną w niego i puścił jej oczko. Dziewczyna odwróciła się, patrzył na nią jej chłopak, któremu nie umknęły jej obserwację. Ups... Pocałowała go namiętnie, szepnęła Dawidowi, że pragnie, żeby też ją tak mocno zerżnął. Wziął ją na pieska i posuwał, podczas gdy ona teraz już poza zasięgiem jego wzroku nadal zerkała co chwilę w stronę Liama. Doszła patrząc na wysuwającego się z cipki Emilki potężnego penisa zalewającego jej tyłeczek.