Impreza integracyjna - ale nie moja - Opowiadania Erotyczne

Impreza integracyjna - ale nie moja

... posuwał w usta. Zdecydowałem się na to samo z Kasią ale niestety ona zaczęła przysypiać. Ponieważ położyła się na boku plecami do ściany, przesunąłem ją tylko bliżej brzegu łózka, ukląkłem przy nim i wsadziłem jej fiuta w otwarte usta. To dymanie nie mogło trwać długo - chyba po minucie dostałem wspaniałego orgazmu. Gdy trochę ochłonąłem, usiadłem na podłodze w samą porę żeby zobaczyć jak chłopak tryska falami spermy w otwarte usta Basi i na jej twarz. Byłem całkiem wypompowany a następnego dnia musiałem wcześnie wstać. Pozbierałem więc swoje rzeczy i je założyłem, żeby nie wzbudzić skandalu na korytarzu. Chłopak leżał przy Basi, machnął mi tylko ręką i powiedział Zgaś światło przy wyjściu dobrze?. Odmachnąłem mu i wychodząc zgasiłem światło. W swoim pokoju wziąłem prysznic i od razu poszedłem spać. A wiecie co było najfajniejsze następnego dnia? Gdy po wczesnym śniadaniu wymeldowywałem się z hotelu, uprzejma recepcjonistka przepraszała mnie bardzo za nocne hałasy i zamieszanie, ponieważ, wg jej słów, ta impreza integracyjna wymknęła się organizatorom spod kontroli. Powiedziałem jej szczerze, że nie mam żadnych pretensji ponieważ spałem bardzo dobrze. :)