1. Subtelna milosc


    Data: 10.08.2019, Kategorie: Nastolatki Autor: Twój koszmarek, Źródło: SexOpowiadania

    ... patrząc jej w oczy – Płaczesz? - otarłem jej łzę spływającą po policzku.Podciągnęła kolana pod brodę i siedziała odwróciwszy ode mnie wzrok.• Kinguś? Kiniu? - wypowiedziałem jej imię. Przyciągając delikatnie za brodę w moją stronę. W jej oczach ujrzałem bezgraniczny smutek i cierpienie. Zakręciło mi się w głowie, czując jej ból i bezwstydnie uroniłem łzę.• Co się dzieje? - spytałem zmartwiony.• Źle się stało, że doszło pomiędzy nami do takich rzeczy. Zarówno w przeszłości, jak i dzisiaj.Nie rozumiałem jej słów. Nie potrafiłem przyjąć ich do wiadomości.• Kiniu, co ty opowiadasz? Źle Ci ze mną?• Och, Artur – powiedziała wtulając się we mnie – ja cię szczerze kocham. Rozumiesz? Jesteś dla mnie wszystkim. Całe życie nie miałam nikogo tak blisko. Nikogo kto wymieniłby ze mną tyle doświadczeń. Nikogo kto byłby tak opiekuńczy. Nikogo kto pocieszał w trudnych chwilach i wciągał mnie na wyżyny rozkoszy w dobrych. Po prostu. .. boję się naszego rozstania. Nie wiem czy będę sobie w stanie bez Ciebie poradzić.Oblał mnie zimny pot. Po raz pierwszy miałem świadomość że mogę ją utracić.• Co się stało? Dlaczego mielibyśmy się rozstawać? - Czułem jak pocą mi się dłonie, więc wytarłem je w koc.• Spójrzmy prawdzie w oczy Arti. Jesteśmy rodzeństwem. Nie mamy wspólnej przyszłości. - po tych słowach miałem wrażenie że ktoś wydarł moje serce i na moich oczach roztrzaskał je młotem na kawałki.• Nie chcesz mnie już? – spytałem podpierając się dłonią materaca i ocierając przedramieniem zroszone potem ...
    ... czoło, czułem że robi mi się słabo.• Chcę – odpowiedziała pociągając noskiem – Bardzo cholernie chcę.• Więc co stoi na przeszkodzie?• Co powie rodzina? Bliscy? Znajomi?• Nie muszą wiedzieć – odpowiedziałem pewnie – zachowamy to w tajemnicy, lub odejdziemy.To powiedziawszy przytuliłem ją mocno. Wtuliła się we mnie i szepnęła:• Nie zostawiaj mnie braciszku.Pocałowałem ją w czoło i odpowiedziałem:• Nigdy.Zasnęła spokojnie, wtulona w moją pierś. Oddychała miarowo i spokojnie. Leżałem patrząc w sufit i gładząc ją po pięknych, kasztanowych włosach.• Nigdy. .. - powtórzyłem.• Rano obudziła mnie pocałunkiem. Spojrzałem w intensywnie zielone oczy siostry, mając wrażenie że ich głębia mnie wchłonie.• Dzień dobry – powiedziałem, po czym skradłem jej namiętny i długi pocałunek.Od tej nocy spaliśmy razem.. Nie myśleliśmy o tym co by się stało, gdyby odkryli nas rodzice. Oni nie byli ważni. Liczyła się tylko nas dwoje.Dziś oboje mamy po siedemnaście lat. Chodzimy do dwóch różnych szkół, lecz widujemy się w domu. Rodziców zazwyczaj nie ma. Wyjeżdżają wspólnie na delegacje, nie musząc się o nas martwić. Dzisiaj jest jeden z takich dni. Rodzice wracają za trzy dni. Trzy dni pobytu sam na sam z siostrą. Ustaliliśmy że będziemy chodzili bez ubrań, a kto pierwszy się podnieci, zaspokaja drugą osobę. Uczciwie. Poszedłem wcześniej do łazienki zaspokoić się dłonią, a po obfitym wytrysku, wyszedłem z łazienki gotowy do próby. Przy tym co ujrzałem, nie miałem szans na wygraną. Przed drzwiami łazienki ...