1. Pamiętnik Licealistki cz.18


    Data: 16.08.2019, Autor: enklawa25, Źródło: Lol24

    Wreszcie mam czasu dla siebie ostatnio dużo się dzieje w moim życiu,przeżywając kolejne erotyczne uniesienia myślę o tym co się ze mną dzieje od kiedy zerwałam z Michałem moje życie erotyczne poszło do przodu w kierunku uległości, szczerze mówiąc upadłam jako kobieta uwielbiam być wykorzystana i poniżana nie obchodzi mnie uczucie dla mnie liczy się tylko sex sama nie wiem jak to się stało, że stałam się taka. Wśród rówieśników z klasy uchodzę za łatwą sukę która da dupy każdemu, najgorsze jest to, że mi to w ogóle nie przeszkadza. Nie potrafię się powstrzymać kiedy widzę pożądanie w oczach faceta, od razu mam ochotę na seks i znowu być wykorzystana. Ilekroć próbowałam się zmienić to zawsze kończyło się tak samo, nie ma co się oszukiwać jestem nimfomanką która nie wie co to miłość. Moja ostatnia sex przygoda pokazała mi kim tak naprawdę jestem, kilka dni temu poszłam z Pauliną moją koleżanką z klasy nad jezioro się wykąpać i poopalać , byłyśmy same wokół ani żywej duszy. Rozebraliśmy się zostając w samych majtkach po czym zaczęliśmy się opalać pogoda była super na niebie ani jednej chmurki.
    
    Paulinka nie raz spełniała moje erotyczne żądze tak było i tym razem długo nie wytrzymałam i po kilku minutach opalania zaczęłam masować jej seksowny jędrny tyłeczek. Paulinka nie protestowała była tak samo zboczona jak ja ona też uwielbiała być bzykana przez kogokolwiek.
    
    Byłam szalenie rozbudzona zaczęłam ją masować po cipce by po chwili zanurzyć swój język, lizałam ją bardzo ...
    ... starannie nie omijając żadnego skrawka jej kobiecości, Paulinka słodko jęczała zachęcając mnie do dalszego działania, poszłam o krok dalej zdjęłam swoje majteczki i zaczęłam się ocierać swoją cipką o cipkę Paulinki, to był niesamowity orgazm nasze brzoskwinki były tak rozpalone i mokre, że nasze uda ociekały sokami z naszych cipek. Ujeżdżałam ją jak najszybciej tylko mogłam, bawiłam się jej pięknymi cycuszkami doprowadzając ją do szaleństwa, jej słodkie pomruki przyprawiały mnie o dreszcze nie mogłam się powstrzymać jęczałam z rozkoszy to było coś niezwykłego nie potrafię opisać tej rozkoszy.
    
    Co jakiś czas zmieniałyśmy pozycjie raz to ja byłam na górze raz ona, wkładałam jej palce do mokrej cipki lizałam jej cycuszki i wzgórek łonowy, drażniłam łechtaczkę i siadałam na jej twarzy swoją cipką. Gdy tak się zabawialiśmy nie wiedziałam, że ktoś nas obserwuje to był wędkarz który łowił niedaleko od nas, byłyśmy przekonane, że jesteśmy same nad jeziorem więc robiliśmy wszystko, swoją drogą facet miał niesamowite szczęście, że tego dnia znalazł się w tym miejscu.
    
    Nasze igraszki trwały jakieś 30 min niestety do Pauliny zadzwoniła mama i moja kochana musiała wracać do domu. Kiedy zostałam sama musiałam sobie ułożyć, leżałam sobie na ręczniku robiąc sobie dobrze, cieszyłam się chwilą nie miałam pojęcia, że ten facet przez cały czas mnie obserwował jak się masturbuje, gdy osiągnęłam orgazm usłyszałam w oddali jakieś chałas szybko się poderwałam na nogi rozglądając się wszystkie strony. ...
«12»