Pamiętnik Licealistki cz.18
Data: 16.08.2019,
Autor: enklawa25, Źródło: Lol24
... Facet się wystraszył i gdy próbował się zmyć pośliznął się i upadł, wtedy ja podeszłam do niego kompletnie naga z ociekającą cipką. Wędkarz patrzył na mnie z takim pożądaniem, że aż zrobiło mi się gorąco. Bez słowa rzuciłam się na niego facet nawet się nie odezwał, szybkim tempie uwolniłam jego fiuta by później zanurzyć go w swoje usta, moje ruchy były prężne, bawiłam się jajkami masowałam językiem główkę a później brałam całego do ust. Facet był zadowolony trzymał mocno moją głowę zachęcając mnie do jeszcze szybkiej zabawy. Gdy jego fiut był już dość nawilżony i twardy, szybko wskoczyłam na jego pałę. Facet był w siódmym niebie gdy zataczałam szybkie kółka biodrami na jego penisie, widać było że dawno nikogo nie bzykał, mocno ściskał moje cycuszki bawił się nimi przygryzał lizał i całował. Chociaż ten wędkarz miał grubo po pięćdziesiątce nic się wtedy nie nie liczyło dla mnie nawet fakt, że oddaje się jakiemuś staruchowi mi w ogóle nie przeszkadzał. Było mi ciągle mało pozwoliłam mu na wszystko, położyłam się na brzuchu i czekałam, aż mi wsunie do dupy swojego twardziela. Mężczyzna bez wahania wpakował z ogromną siłą kutasa w kakałko i zaczął mnie ostro rżnąc, momentalnie zaczęłam piszczeć wbijając paznokcie w trawę wyrwałam ją z korzeniami. Facet chwycił mnie za włosy i zaczął mnie mocno szarpać ból był niemiłosierny, lecz bardzo podniecający. Jego ogromny kutas rozrywał mnie był bardzo ostry nazwał mnie dziwką co mnie bardzo ...
... podniecało. Czułam ogromny orgazm moje nogi były jak z waty drżałam, nie mogłam się ruszyć byłam pod całkowitą kontrolą mężczyzny. Wiedziałam, że zaraz eksploduje dużym ładunkiem spermy w moim tyłeczku dlatego starałam się rozluźnić i czekać na nieuniknione, facet zrobił jeszcze kilka potężnych wpnięć po czym zalał mnie swoim nasieniem po wszystkim leżeliśmy obok siebie jeszcze przez chwilę. Myślałam, że to będzie koniec tej przygody lecz mężczyzna miał ochotę na drugą rundę, po chwili odpoczynku szybko zerwał się z ziemi usiadł mi na piersiach chwycił mocno za głowę i wpakował penisa mi w usta, próbowałam się wyrwać lecz on był zbyt silny. Walił mnie bez żadnych hamulców, ledwo co mogłam złapać tchu. Byłam przerażona co on ze mną robił, wierzgałam nogami z oczu popłynęły łzy, ale na nim nie robiło to wielkiego wrażenia.
Sama nie wiem jak długo to trwało, ale gdy skończył zalewając moje usta, nie zrobiłam nic leżałam tak bez ruchu a on wstał zrobił kilka zdjęć po czym na odchodne powiedział mi, że takiej suczki jeszcze w nie miał. Po wszystkim wytarłam resztę spermy chusteczką i ubrałam się w drodze do domu myślałam co jest ze mną nie tak, że pozwoliłam mu, aż tak się poniżyć. Najgorsze jest to, że to mi się podobało mimo bólu i tego cierpienia czułam się spełniona. Moje ciało które na początku się opierało później się poddało, sama już nie wiem kim się stałam, ale jedno jest pewne to co się stało tam nad jeziorem stanie się jeszcze nie raz.