Podchody cz.3 - Opowiadania Erotyczne

Podchody cz.3

... mnie widok jego seksownego ciała, i odznaczającego się w ciasnych bokserkach penisa. Niestety nie udało mi się tego ukryć. Obróciłam się plecami do niego. Nagle czułem jak jego ręka wędruje ku mojemu kroczu. Nie zareagowałem. Pieścił mojego penisa, obróciłem się w jego stronę. Zaczęliśmy się całować, on schodził coraz niżej, aż poczułem przyjemne ciepło na moim penisie. Oderwałem go od niego, założyłem prezerwatywę, a on zaczął mnie dosiadać. Wypełniłem jego ciasną dziurkę, on zaczął mnie ujeżdżać. Było to mega przyjemne, ja w tym czasie waliłem mu konia, doszedł i spuścił mi się na brzuch. Gdy czułem, że też już jestem blisko, kazałem mu zsiąść i dokończyć ustami. Tak zrobił, lizał go skrupulatnie, pod koniec podniosłem jego głowę i cała sperma trysnęła na mój brzuch i zmieszała się z jego. Poszedłem się wykąpać. Gdy wróciłem on spał. Położyłem się i również zasnąłem. Nadeszła sobota, była pracowita, on pojechał na zakupy, a ja przyjmowałem kolejne paczki z wyposażeniem. Rozłożyłem wszystko i wrócił Aleks, pokazałem mu moje dzieło. Chwile rozmawialiśmy. Pożegnaliśmy się, niestety musiałem wrócić do domu. Umówiłem się, że jutro przyjadę, obgadamy resztę spraw, i zostanę bo ekipa miała się znowu zjawić w poniedziałek....