MÓJ NOWY ROK 2012 - Opowiadania Erotyczne

MÓJ NOWY ROK 2012

... na mnie, tylko ciut wymyślniejsze. Chłopcy wnosili, Julia siedziała sztywno na kanapie a ja przed lustrem. Mistress robiła mi ostry makijaż, sprawdziła paznokcie u nóg i na dłoniach. Dostałam bransoletki na nadgarstki i kostki nóg oraz sznur koralików na biodra i srebrny łańcuch na szyje pod obrożę. Usta miałam pomalowane na sino czerwony kolor, kolor moje szparki w dupce. Na koniec zostałam zakneblowana dmuchanym kneblem, którego gruszka pompki wisiała swobodnie. Teraz ja siedziała sztywna na kanapie a Mistress zajmowała się Julią. Usta pomalowała jej na brązowy kolor z domieszką czerwieni tak jak szparka w dupce i wejście do cipki. Julia dostała zwykły kulisty knebel. Byłyśmy tak pochłonięte tym co się z nami działo, że nie zwracałyśmy uwagi na odgłosy za drzwiami. Stałyśmy sztywne, wyprostowane elegancko przed Mistress, patrzyłyśmy w dół. Ona trzymała nasze smycze i bacznie się nam przyglądała. W pewnym momencie Julia zaczęła sapać i pompować podbrzuszem. Niechybnie nadchodził wytrysk. Mistress szybko wzięła duża szklankę z etażerki i podstawiła pod kutasa Juli. Wytrysk był silny aż zakotłowało się w szklance. Szklanka napełniła się w jednej-czwartej. Mistress groźnie spojrzała na Julie podnosząc palcem jej podbródek wysoko w górę. Wyraźnie przerażenie malowało się na ślicznej buzi Juli. Nie było czasu na karę. Kutas Juli został zakorkowany grubym, metalowym sztyftem z obejmą blokująca przed wypadaniem. Wszedł jeden z tych młodziutkich chłopców i coś szepnął Mistress. ...

... Ta ujęła bicz w jedną dłoń a d**ga pociągnęła za smycze. Drepcząc za nią wyszłyśmy do gości. Gdy weszłyśmy za Mistress Katrin do pokoju gwar głosów umilkł. Widziałam spod spuszczonych rzęs, że pokój zmienił się nieco od czasu naszego pobytu tu. Środek był pusty, pod ścianami stały stoły z jedzeniem i napojami. Rozsunięte drzwi w jednej ze ścian powiększały ten pokój o następny. Wystrój tego pokoju był w łagodnych pastelach z przewaga różu. Wszędzie były poustawiane fotele lub kanapy. Na których siedzieli lub leżeli parami mężczyźni czy kobiety w różnym wieku. Wszyscy ubrani byli w takie same tuniki w jakich widzieliśmy poprzednio Panów. Niektórzy siedzieli w pozach umożliwiających widok ich genitali, czyli wszyscy byli bez majtek. Zauważyłam też dwoje bardzo młodych chłopców i dwie dziewczyny klęczących lub leżących u stóp Panów czy Kobiet. Wszyscy mieli obroże z łańcuchami na szyjach. Kilku miało maski na całej głowie. Był też trzeci chłopak z maska na głowie i kneblem pompowanym jak mój. Ten był bardzo młody i przerażony. Całkowicie nagi. Miał zadziwiająco wielkiego kutasa. Był on sztywny i sinawy, całkowicie, operacyjnie, pozbawiony napletka z wielką pionową, otwartą szparą w miejscu cewki. Olbrzymi, bordowy, worek leżał na podłodze, musiał być wypełniony sporą ilością płynu. Siedział a raczej półleżał w takiej pozycji, że mogłam zauważyć czerwona skórę zwisająca mu w miejscu odbytu. Rozciągnięte, czrne, sutki obciążone były metalowymi kołami do których przymocowany był ...