1. Urodziny Kingi


    Data: 30.08.2019, Kategorie: Nastolatki Autor: Mariuja, Źródło: SexOpowiadania

    ... odpowiedzieli jak na komendę Wiki i Wiktor, jedyni ubrani w całym tym towarzystwie.
    
    - To czas by to zmienić – Mirella puściła oczko do Marka i bez ceregieli usiadła na kolanach najniższego ze studentów z miejsca całując się z nim z języczkiem i rozpinając jego koszulę a potem rozporek spodni. Po chwili wstali i całe ubranie chłopaka znalazło się na podłodze.
    
    Ola i Kinga aż otworzyły usta ze zdziwienia gdy zobaczyły ogromnego kutasa Wiktora. Mirella odsunęła się lekko żeby widzieć to monstrum i chwyciła ogromnego, chyba prawie trzydziesto centymetrowego, chuja tuż pod odartą ze skórki żołądzią.
    
    - O kurwa. Jakiego ty masz wielkiego – jęknęła i zaczęła delikatnie wodzić dłonią wzdłuż olbrzyma co powodowało, że jeszcze bardziej sztywniał i jakby jeszcze urósł. Stała dosyć blisko i dziewczynki doskonale widziały, że gdy ogromny łeb był prawie przy jej cycuszkach, to worek mosznowy z jajkami dotykał do trójkącika włosków na jej wzgórku łonowym. Mirella klęknęła i zaczęła wodzić języczkiem po ogromnej głowicy tego olbrzyma. Patryk natomiast przysiadł się do Wiktorii, która, tak jak i my wszystkie, nie miała nigdy do czynienia z gołym facetem i teraz zdawała się być mocno speszona. Tomek objął Olę ramieniem i lekko poprowadził w kierunku fotela a marek zajął się Kinią. Po chwili obydwaj ruchali swoje partnerki siedzące na fotelach.
    
    Mirella chociaż bardzo bała się ogromu kutasa Wiktora, to jednak była ciekawa jak to jest z takim wielkim. Położyła się na włochatym ...
    ... dywaniku i pociągnęła studenta na siebie. Wyraźnie nie miał takiej wprawy w ruchaniu małolatek a może i całkiem w ruchaniu ale oparł swoją pałę o jej szparkę i mocno napierał. Pizda dziewczyny, chociaż niedawno gościła kutasa, takiego grubasa nie chciała wpuścić. Jednak po kilku atakach i jak mocno rozkraczyła swoje nogi, ogromny łeb zniknął w jej wnętrzu a ona głośno krzyknęła. Zaczął ją ruchać, najpierw powoli, jak wróbelek skaczący po alejce parkowej i dzióbiący czasami znalezione ziarnko. Ogromny kutas wchodził w nią ledwo do połowy. Co jakiś czas przyspieszał i wbijał się coraz głębiej. Dziewczynka przygryzała wargi i jęczała głośno ale wyraźnie z coraz większą ochotą wpuszczała w siebie na gościnę tego olbrzyma. Uniósł się na przedramionach i oparł na kolanach a pupa wędrowała do góry i na dół coraz szybciej, gwałtowniej i niżej. Na płaskim brzuszku dziewczynki wyraźnie widać było wędrówkę tego kutasa w jej wnętrzu. Do końca nie wszedł w nią cały, może jakieś trzy czwarte. Inaczej mógłby zrobić jej krzywdę i może nawet porozrywać rozciągliwą pochwę. Po kilku minutach ostrej jazdy szczytowała pierwszy raz, potem drugi i następne. Kiedy wyrwał z niej chuja w swoim orgazmie z pulsującej pizdy dziewczyny trysnęły jej soczki z moczem w ogromnym orgastycznym podnieceniu. Dyszała ciężko i długo nie mogła dojść do siebie.
    
    Na tapczanie obok Patryk pomału uwalniał z odzienia drobniutką, znacznie mniejszą i najmłodszą z czterech dziewcząt. Dziewczynka cała drżała, szczególnie, że ...