Przygoda z chirurgiem cz.4 - Opowiadania Erotyczne

Przygoda z chirurgiem cz.4

Po wyjściu Błażeja sytuacja nabrała zupełnie nowych obrotów. Michał używał wobec mnie sporo siły, jego muskularne ciało przyciskało mnie do ściany. Sięgnął do kieszeni fartucha i wyciągnął z niego zapakowaną w złote opakowanie prezerwatywę XL na swojego 18cm penisa.

Męczył się chwilę aby ją otworzyć, nie udało mu się.

Widać było złość na jego twarzy

-Kurwa!

Usłyszałem jak pod nosem przeklina i zirytowany powiedział do mnie:

-dziś będziesz ruchany bez gumy i nie masz nic do powiedzenia.

Widziałem jak bardzo jest napalony i fakt seksu bez gumy nie odstraszył go, a mnie jeszcze bardziej nakręcił. Dobrze wiedziałem, że jest zdrowy, wszyscy przechodziliśmy badania okresowe, więc on też nie bał się mnie przelecieć bez zabezpieczenia.

Nagle odkręcił mnie przodem do siebie, wepchnął mi swój język do ust i zaczął całować, w tym samym czasie uniósł mnie. Plecami byłem oparty o ścianę, udami obejmowałem go w biodrach.

Wciąż agresywnie mnie całował i czułem przy odbycie jak próbuje trafić swoim nagim fiutem w moją wcześniej rozruchaną przez Błażeja dziurę. Po chwili poczułem że nadział mnie na swojego chuja do końca, czułem czystą rozkosz pozbawioną bólu. Gdy już był we mnie jego dłonie znalazły się na moich pośladkach i rytmicznymi ruchami posuwał mnie ostro. Wchodził po same jaja. W pewnym momencie wyszedł ze mnie przez przypadek. Przy następnej próbie wejścia we mnie wsadził tylko żołądź i po chwili wyjął i tak kilka razy. Po chwili znów zaczął ostro ruchać. ...

... Mocno się spocił widziałem jak jego ramiona pracują aby mnie ostro sadzać na swoim fiucie.

Zmęczony i spocony doktorek zrzucił mnie z siebie na sofę, sam się położył ze sterczącą pała i powiedział:

-Dosiadaj i ujeżdżaj, tylko ostro!

Nie czekając ani chwili siadłem okrakiem nad fiutem Michała i stopniowo wkładałem go w swoją dziurę. On założył sobie ręce za głowę a ja ujeżdżałem go najmocniej i najszybciej jak umiałem. Po paru minutach spociłem się jak on przed paroma minutami. Doktorek złapał mnie za szyję i zbliżył do siebie, zaczął mnie lizać po szyi, jego dłonie zjechały po moich mokrych plecach do pośladków.

ściskał je mocno i rozchylając je naciskał do dołu aby jego pała weszła jeszcze głębiej.

Było cudownie, lecz coraz bardziej czułem zmęczenie przez co zwolniłem tempa. Michał się wkurwił i dał mi po tyłku z całej siły, narzuciłem znów ostre tempo. Po chwili znów zacząłem zwalniać i wtedy zrzucił mnie z siebie tak, że leżałem na brzuchu, ten złapał mnie jedną ręką za biodro i uniósł do góry a drugą wcisnął moją głowę w poduszkę i załadował mnie od tyłu, jęknąłem po cichu.

-podoba Ci się suko! Lubisz bez gumy !

Ruchał agresywnie, czułem jak jego jaja obijają się o moje pośladki i co chwilę wyciera pot ze swojego czoła. Nie mylił się, seks bez gumy to było to!

Sapał strasznie głośno, wiedziałem, że zbliża się do końca, czułem jak jego penis we mnie pulsuje.

Gwałtownie przekręcił mnie na plecy, zarzucił moje nogi na swoje ramiona. Opadając z sił ...