Książęce rozterki - Opowiadania Erotyczne

Książęce rozterki

... wszyscy, to nasienie moje – Zaśmiał się i doszedł, strzelając spermą do ust Pierre’a. Lothar sięgał po nią językiem i potem pieścił nim cały jego sprzęt, gdy Pierre czyścił go ze spermy.

Lothar odetchnął głęboko, przełykając całe nasienie, jakie znalazło się w jego gardle i które zdołał zebrać językiem. Jego penis był cały czerwony i sztywny, chłopak był pewien że dojdzie, jak tylko go dotknie. Pierwszy przy nim był jednak Wilhelm i sprawnie połknął całego, podczas gdy Pierre całował Lothara i jeździł penisem po jego ciele. Nie minęła minuta i chłopak doszedł, a Wilhelm nie wypuścił penisa ze swoich ust. Pierre przytrzymał go i Lothar mógł jedynie jęczeć z rozkoszy, gdy Wilhelm drażnił językiem nabrzmiałą główkę, spijając całą spermę.

Wszyscy trzej patrzyli na siebie, śmiejąc się i delikatnie pieszcząc. Wilhelm wiedział, że pierwszy musi się odezwać.

- Podobało ci się mój panie?

Lothar udał zamyśloną minę i założył ręce na ramiona. Mimo wszystko kiwnął głową i zbliżył się do niego, całując go w usta.

- Jak ktoś oskarży kogoś na moim dworze o sodomię, sam mu łeb utnę – Obiecał, rozglądając się za swoimi ubraniami.