-
Numerek z Wykładowcą
Data: 04.09.2019, Autor: Wierszopisarka, Źródło: Lol24
... ławki i uklękneła przed nim. Wzięła do ust ogromnego kutasa i zaczęła lizać go, ssać, pocierała dlonią. Wykładowca zaczął głośno oddychać. Brała go głębiej aż troszkę zaczęła się krztusić. W końcu wyjęła go z ust i stanęła przed nim. On tym razem przyciągnął ją do siebie i pocałował. Znów zatopił się w jej ustach. Jak miałby zaraz zatopić się w morzu erotyki. Oderwał od niej swoje usta i po chwili wziął ją na ręce i położył na biurku. Zdjął majtki. -Oj masz już wilgotną cipkę. Jaka ładna. Sprawdźmy czy moje paluszki wejdą jeszcze głębiej. Trzeba będzie Cię za to ukarać. Włożył najpierw jeden palec i zaczął ją posuwać. Zbliżył się do jej cipki i wpijał się głębiej w jej kobiecość. Ona jęczała, ciągnęła go za włosy. Soczki zaczęły wypływać z jej cipki na nowo. Później dołączył drugi palec. Posuwał ją dwoma palcami. Jęczała jeszcze głośniej. On patrzył na nią. W końcu wyjął dwa palce i wsadził do buzi Magdy -Ssij ! Jak jej rozkazał tak zrobiła. -Była zbrodnia jest kara-powiedział, wyciągając palce z jej ust. Rozchylił nogi i naprowadził kutasa na jej cipkę. Wszedł w nią zdecydowanym pchnięciem. Magda aż zapiszczała. Pieprzył ją tak jak tego sama chciała. Ostro. Lubiła to. Złapał ją za szczęke i pocałował ją. Po czym znów się oddalił. Zwolnił trochę , a po chwili znów przyspieszył. Cipka od jego ogromnego kutasa była nabrzmiała. Patrzyła na niego jakby chciała powiedzieć,że zaraz dojdzie. On wyszedł z niej i w pewnym momencie fala spermy zalała jej brzuch i cycki. Oboje byli szczęśliwi. -No Magda postarałaś się zaliczam Ci semestr. -Dziękuje Doktorze.