1. Dziewica z dużym bagażem1


    Data: 08.09.2019, Kategorie: Nastolatki Autor: ali, Źródło: Fikumiku

    ... to na całe życie. Magda usiadła na jego członka, a mnie poprosiła, żebym usiadła mu na twarzy i pozwoliła lizać swoją cipkę. To całkiem inne doznanie jak liże cię chłopak, Magda robiła to całkiem inaczej - chyba bardziej delikatnie, ale nie twierdzę, że lepiej. Mariusz wytrysnął Magdzie do cipki, po chwili ja miałam orgazm, a Magda nie zdążyła. Więc powiedziała stanowczym głosem, że ona się tak nie bawi i że teraz my razem musimy ją zadowolić. Kazała mi bawić się członkiem Mariusza tak długo, aż znowu stanie. Długo to nie trwało. Magda wysmarowała członka wazeliną i włożyła go sobie do pupy, a mnie kazała włożyć do cipki wibrator. Podskakiwała przez jakiś czas na Mariuszowym członku, aż miała orgazm. Wieczorem nie miałyśmy już ochoty na żadną zabawę. Opowiadałyśmy sobie tylko o seksie. Magda mówiła, że marzy o tym, żeby ją przeleciało dwóch chłopaków jednocześnie, jeden w cipkę, a drugi w pupę, ale Mariusz nie chce się na to zgodzić - chyba, że ona załatwi jakąś dziewczynę i najpierw on przeleci obydwie, a dopiero potem zgodzi się na jej propozycje. Magda powiedziała, że gdybym ja się zgodziła włożyć sobie jego członka do pupy to byłoby to już załatwione. Nie przypadło mi to do gustu, ale Magda tak bardzo mnie prosiła, że się zgodziłam spróbować. Jednak gdyby mnie to bolało, to mają zaraz przestać. I tak następnego dnia najpierw długo oboje mnie pieścili, potem Magda nasmarowała moją pupę i członka Mariusza wazeliną i zaczęłam siadać na nim. Na początku już chciałam ...
    ... zrezygnować, ale jak widziałam proszące oczy Magdy to postanowiłam, że to dokończę. Usiadłam mocniej i dopiero wtedy zaczęło być przyjemnie. Podnosiłam się bardzo powoli i tak też opadałam. Mariusz miał przykazane wycofać się jeżeli poczuje zbliżający się wytrysk. Magda wzięła wibrator i bawiła się moją łechtaczką. Miałam wspaniały orgazm. Mariusz potem wyszedł ze mnie umył małego i przeleciał tak mocno Magdę, że aż krzyczała. Spuścił się jej do cipki. Magda ma założoną spiralę, więc się o nic nie boi. Wieczorem Magda zaczęła wtajemniczać mnie w tajniki przygotowywanego sylwestra. Powiedziała, że od dzisiaj do sylwestra nie będziemy się już bawić i ja też mam tego sobie sama nie robić. Powiedziała, że podczas zabawy będzie orgia - przestraszyłam się nie na żarty, ale ona uspokajała mnie, że nic na co nie wyrażę zgody się nie odbędzie. Warunkiem uczestnictwa jest jedynie rozebranie się. Pomyślałam, że tak daleko już zabrnęłam w świat dorosłości, że co mi tam. 31 grudnia poszłyśmy razem z Mariuszem do domku na obrzeżach Szczecina. Dotarłyśmy tam ok 18. Gospodarzami było małżeństwo ok 30-letnie. Od razy kazali mówić sobie na Ty i byli bardzo sympatyczni. Ok 19 zebrali się już wszyscy. Było pięć par ( wszyscy od 17 do 19 lat), ja i jeden chłopak, który miał też 15 lat. Miał na imię Aleksander, czyli Olek i był bratem koleżanki ( też tam była ) Magdy. Zasiedliśmy do stołu. Jedzenie było wspaniałe. Piłam też wino, które po jakimś czasie zaczęło mi szumieć w głowie - panowie nic nie pili ...