1. Romek i jego kuzynka


    Data: 10.09.2019, Kategorie: Rodzinka, Autor: anonim, Źródło: Fikumiku

    ... starannie wygolona i nabrzmiała z podniecenia. Przyłożył do niej usta i przejechał językiem wzdłuż wilgotnej szczelinki. Lizał ją, a oddech Zuzi stawał się coraz szybszy. Wyczuwał, jak jego kochana kuzynka jest podniecona i chcąc dać jej jak najwięcej rozkoszy włożył w nią język i penetrował ją nim tak głęboko, jak tylko mógł. Zuzia jęczała i wiła się pod nim, wbijając mu paznokcie w plecy. W pewnej chwili nie wytrzymała. Zsunęła się z fotela i padła na podłogę, ciągnąc za sobą Romka. Znalazł się na niej, dorodne piersi rozgniatały się na jego klacie a pod swoim członkiem czuł mokrą cipkę. Ocierał się o nią, całując szyję i dekolt kuzynki. Zatopili się w pocałunku, cały czas ocierając się o siebie swoimi narządami. Rozpuszczone włosy Zuzi znalazły się na twarzy Romka, a ich zapach przyprawił go o jeszcze większe podniecenie. Miał teraz do dyspozycji jej ponętne ciało i mógł z nim robić, co mu się tylko podoba. Napawał się więc nim, macając i liżąc wszystkie jej zakamarki. Obydwoje sapali głośno, w powietrzu niemal wyczuwalne było ich podniecenie. - Weź mnie - wydyszała w pewnym momencie Zuzia. Romkowi nie trzeba było dwa razy powtarzać. Oparł się kutasem o jej cipkę i zaczął na nią napierać. Dziewczyna rozchyliła uda. Zagłębiał się w niej powoli, upajając się chwilą. W końcu dobił do końca a Zuzka jęknęła. Złapała ...
    ... go za pośladki i przycisnęła jego krocze z całej siły do swojego. Obydwoje wykonywali powolne ruchy miednicami. Romek macał jej plecy idąc dłońmi w dół, aż doszedł do pośladków. Gniotąc je łapczywie przyspieszył ruchy i poczuł, że niedługo dojdzie. Patrzył na podskakujące w rytm ruchów kuzynki piersi. W pewnym momencie ścisnął mocno jej pośladki i jęknął: - Ochhh, kuzyneeczkoooo… Zuzanna w tym momencie poczuła, jak rozlewa się w niej nasienie Romana. Jego ciepło w jej cipce również spowodowało nieziemską rozkosz. Poczuła, że za chwilę dojdzie. Wbiła paznokcie w biodra kuzyna i zawyła głośno. Zamknęła oczy i wykrzywiła usta. Przeszyła ją fala orgazmu. Romek już skończył szczytowanie i patrzył na wijącą się pod nim Zuzię. Krzyczała zachrypniętym głosem i oplotła go nogami, by przycisnąć nimi mocno jego krocze do swojego. Po wszystkim opadli zmęczeni na podłogę i leżeli tak długo obok siebie nadzy, rozmawiając. - Wszyscy moi faceci powinni się od ciebie uczyć namiętności. Twoje młodzieńcze pożądanie rozpaliło mnie do czerwoności. Kuzynie, mam nadzieję, że będziemy powtarzać takie spotkania w baraku… - mówiła Zuzia. - Też mam taką nadzieję, oby jak najczęściej - odparł Romek, gładząc ją po piersi. Tamtej nocy zrobili to jeszcze parę razy. Relacje między kuzynostwem zacieśniły się od wtedy tak, jak jeszcze nigdy wcześniej. 
«1234»