1. Obóz w Kołobrzegu


    Data: 11.09.2019, Kategorie: Geje Autor: winex, Źródło: Pornzone

    ... pozwalał mi się uwolnić. Wszystko to trwało niezbyt długo. Był bardzo podniecony i szybko osiągnął orgazm. Znowu kutas pulsował w moich ustach strzelając spermą. Połykałem ją i ssałem dalej aż Paweł wyjął penisa z moich ust i poklepał mnie dłonią po twarzy. Powiedział, że ciągle myśli o mojej ciasnej dupie i przez to jest taki podniecony. Wrócił do namiotu. Ja zostałem sam. Upłynęło trochę czasu i zaczęło się robić chłodno więc też poszedłem spać. Następnego dnia przed kolacją Paweł powiedział, że teraz możemy wymknąć się na chwilę na wydmy. Zabrał ze sobą duży ręcznik, który rozłożył na piasku w miejscu osłoniętym zaroślami. Ku mojemu zaskoczeniu ściągnął mi spodenki i majtki i popchnął abym się położył na ręczniku w pozycji na brzuchu. Chwilę później leżał na mnie zupełnie nagi. Wszystko działo się szybko. Poczułem jak we mnie wchodzi i zajęczałem. Ból był podobny jak wczoraj. Rozkoszny i mimo wszystko podniecający. Paweł wchodził we mnie szybko i zdecydowanie. Dociskał mnie mocno i rytmicznie penetrował moją dupę. Sapał coraz głośniej. Jego ruchy dzisiaj były szorstkie, mocne, głębokie. Nie potrzebował gry wstępnej. Brał mnie zdecydowanie. I tak jak wczoraj kilkanaście szybkich, gwałtownych pchnięć doprowadziło do orgazmu. Paweł jęczał, zaciskał palce na moich ramionach jednocześnie pulsując twardy kutasem we mnie. Chwilę później rzucił komendę aby się ubierał. Musieliśmy szybko i niepostrzeżenie wrócić do obozu. On rozluźniony i zaspokojony a ja nieco obolały i ze ...
    ... sterczącym kutasem w spodenkach. Przed zaśnięciem jeszcze raz powtórzyliśmy scenę z wczorajszego wieczoru. Jeszcze raz zaspokoiłem go ustami klęcząc i poddając się jego woli. Ostatni dzień obozu upłynął nam na pakowaniu, sprzątaniu i trochę dłuższym niż normalnie czasie wolnym. Sprzątaliśmy we dwóch namiot i wtedy Paweł znowu mnie zaskoczył. Gdy się tego nie spodziewałem ściągnął moje spodenki i zaczął obmacywać mnie w kroku. Bałem się, że ktoś wejdzie i zobaczy ale jednocześnie podniecenie rosło bardzo szybko. Ustawił mnie w pozycji tyłem do siebie i w rozkroku opartego dłońmi o brzeg jednego z łóżek. Nagle wszedł we mnie gwałtownym ruchem. Poczułem jego twardego kutasa bez problemu pokonującego opór mojego odbytu. I znowu ten rozkoszny ból. Gdy jęknąłem Paweł zasłonił mi usta dłonią nie przerywając stosunku. Mocno, rytmicznie i zdecydowanie wchodził we mnie na stojąco od tyłu szybkimi ruchami. Nie trwało to długo. Szybko doszedł we mnie po czym złapał mocnym uściskiem mojego penisa i intensywnymi ruchami doprowadził mnie do orgazmu. Czułem jak skurcze powodują zaciskanie odbytu na wciąż twardy kutasie Pawła co spotęgowało doznanie. Wyszedł ze mnie i niespodziewanie strzelił mi mocnego klapsa na pośladek a później poprawił jeszcze kilka razy. W pośpiechu ubraliśmy się z obawy, że ktoś może wejść i nas przyłapać. Wieczorem po zapadnięciu zmroku znowu powtórzyliśmy nasz rytuał z seksem oralnym za namiotem-magazynem. Jednak dziś Paweł był mniej gwałtowny i bardziej delikatny. ...
«12...4567»