Nie ma jak siostra
Data: 12.09.2019,
Kategorie:
Pierwszy raz
Blondynki,
Fetysz
Laski
Nastolatki
Oral
Polskie,
Rajstopy,
Wytryski
Autor: Marczak, Źródło: Pornzone
... siostra...
Po chwili wyszedłem z Asi i ciągle ciężko dysząc, doprowadziłem ją palcami. Czułem przy tym, jak moja sperma z niej wycieka, a oprócz tego cipka wytwarzała strasznie dużo własnych soków i pulsowała podniecająco, co utwierdzało mnie w przekonaniu, że siostra wciąż mnie pragnie. Wydawała z siebie przytłumione jęki, powoli przestawała się kontrolować, aż musiałem zatkać jej usta dłonią, żeby nie pobudziła rodziców...
Po wszystkim opadliśmy na łóżko i pieściliśmy się jeszcze jakiś czas. Gładziłem ją po piersiach, pośladkach i udach, długo nie chcąc wypuścić jej z objęć, aż w końcu pocałowaliśmy się i Asia skierowała się do drzwi. Na odchodne odwróciła się i rzuciła do mnie szeptem:
- Dziękuję ci za wszystko, braciszku - położyła przy tym nacisk na słowo "braciszku", w jej głosie słychać było smutek.
- Ja też ci dziękuję. Spędziłem z tobą piękne chwile... - odpowiedziałem równie smutnym głosem.
- No już, nie ma co się załamywać - powiedziała z udawaną wesołością, chcąc mnie pocieszyć. - Przecież się nie rozstajemy, będziemy codziennie się widzieć, przestajemy tylko uprawiać seks.
- Tak, racja - odrzekłem i spróbowałem pocieszyć się tą myślą, lecz bez efektu.
Wciąż byłem w melancholijnym nastroju, w końcu coś się skończyło - coś, do czego się przyzwyczaiłem i co kochałem.
- Znajdziesz sobie dziewczynę i na pewno będzie ci z nią jeszcze lepiej - uśmiechnęła się, po czym wyszła i zamknęła za sobą drzwi.
Jakoś nie mogłem sobie wyobrazić, by kiedykolwiek jakaś dziewczyna mogła zastąpić mi moją siostrę. Jeszcze długo leżałem pogrążony w myślach i przypominałem sobie piękne chwile, które z nią przeżyłem.
Od tamtego czasu minęło już ładnych parę lat. Zostało mi jedynie mnóstwo cudownych wspomnień. Przez moje życie przewinęło się kilka dziewczyn, ale z żadną nie byłem już szczęśliwy. Każdy kolejny mój związek tylko coraz głębiej utwierdzał mnie w przekonaniu, że "nie ma jak siostra".