SEX ODYSEJA 2014 - Opowiadania Erotyczne

SEX ODYSEJA 2014

Od paru lat żona namawiała mnie na wymianę prysznica na wannę, nie mogłem się do tego przekonać nawet mimo tego jak się męczy aby wykąpać naszą córkę. Myślałem tylko o oszczędnościach. Ale w końcu żona i już podrastająca córka przekonały mnie. Zamówiłem fachowców a my razem z żoną wybraliśmy się zakupić wannę. Jakże córka była zaskoczona jak na drugi dzień przywieziono nam dużą narożnikową wannę. - Tatusiu? Pytała, kiedy bendę mogła się wykąpać? - Powolutku, odpowiadałem zgodnie z tym co mówili fachowcy, za parę dni, odparłem. - Ojej, mamuś już nie mogę się doczekać, strzebiotała córka tuląc się do mamy. - Tak, pewno napuścisz całą wannę wody a kto za to zapłaci? Odparłem że złością. I w tym momencie dołączyła się żona: - Oj przestań proszę z twoim skąpstwem, na pewno znajdziemy jakieś oszczędne rozwiązanie, dodała. Nawet nie przypuszczałem w najśmielszych marzeniach co mnie czeka. Minęło kilka dni od zamontowania wanny i zgodnie z zaleceniem fachowców można było już wskoczyć do ciepłej wody. A że zbliżała się sobota to postanowiłem połączyć przyjemne z pożytecznym. Żona zakupiła przeróżne płyny do kąpieli a ja tylko zastawiałem się jakie koszty będą związane z użyciem wody. Wieczorem usiadłem wygodnie w fotelu z drinkiem w ręku i oglądałem telewizję a żona krzątała się w łazience gdy córka w tym czasie siedziała w swoim pokoju. Miałem wypite już trzy drinki gdy usłyszałem wołanie z łazienki: - Kochanie! Pomożesz mi? Rad nie rad lekko chwiejnym krokiem poszedłem za głosem ...

... żony. Gdy wszedłem do łazienki moja żona siedziała do połowy zanurzona w wodzie a właściwie w pianie jej piękne piersi do połowy ukryte w pianie prezentowały się naprawdę rewelacyjnie. Dawno już jej takiej nie widziałem aż miło było popatrzeć. - Co sobie życzysz? Odparłem jak tylko mogłem najmilej. - Chciałabym abyś mi pomógł umyć plecy? Odparła nachylając się. Jakże było milo obmywać jej ciało Szwabką aż mnie to podnieciło. - A słuchaj może wykąpiesz się że mną będzie taniej, odparła. Nie musiała mnie nawet do tego więcej namawiać, szybko pozbyłem się odzieży i już że sterczącym członkiem wskoczyłem do wanny tak gwałtownie że porozlewałem wodę. - Ostrożnie! Zawołała w moją stronę. Oj widzę że nalałam za dużo wody dla nas dwojga odparła i zaczęła ją upuszczać. W miarę ubywania wody jej i moje ciało odsłaniało się coraz bardziej. Gdy woda ledwo już zakrywała jej cudowną cipeczkę to mi już tylko jądra a członek dumnie sterczał jak peryskop łodzi podwodnej. - Widzę że podoba ci się wspólna kąpiel, odparła patrząc na mojego penisa. - Oczywiście, odparłem, na taki widok ciężko nie zareagować. Tym razem ja patrzyłem na jej cudowne piersi na końcach których sterczały dumnie nabrzmiałe sutki. Żona delikatnie dotykała mojego członka który reagował tak że jeszcze bardziej urósł odsłaniając całkowicie swoją główkę. - Ale jest duży, odparła zadowolona i wyraźnie podniecona pokrywając się wypiekami. A i moja dłoń nie pozostała bezczynna i delikatnie głaskałem jej wygoloną szparkę. I pewno ...