Mój pierwszy raz i następne I
Data: 13.09.2019,
Kategorie:
Nastolatki
Autor: Napalona15, Źródło: Fikumiku
... bo i tak cię dopadnę. Leżałam na sianie. Po moim rowku w pupie spływała czerwona stróżka soczków połączonych z krwią z defloracji i wsiąkała natychmiast w suchą trawę. Zrobiło mi się zimno i bardzo bolało mnie całe krocze. Wstałam, ubrałam się i udając, że nic się nie stało, poszłam do swojego pokoiku. Umyłam dokładnie pisię i jej okolicę. Teraz wreszcie mogłam sobie swobodnie popłakać. Zeszłam dopiero na kolację. Krocze nadal mnie bolało. - Czy coś ci dolega? - babcia chyba zauważyła, że chodzę trochę inaczej. - Tak babciu. Trochę boli mnie brzuszek - odpowiedziałam i z chęcią przyjęłam od niej jakąś tabletkę przeciwbólową. Rano krocze bolało mnie nadal i mocno ucieszyłam się, że sąsiad nie przyszedł. Podobnie było dnia następnego. Po trzech dniach ból mojej pisi ustąpił. Wiedziałam, że niedługo powróci, bo za trzy dni miałam dostać okres a miałam dosyć bolesny. tego dnia babcia wysłała mnie do miasteczka po zakupy. Wsiadłam na rower i pomału pojechałam. Miałam do przejechania 3 km z czego połowa wiodła przez las. Ledwo do niego wjechałam, gdy z przeciwka pojawił się sąsiad Marek. chciałam go minąć i mocniej nacisnęłam na pedały ale zastąpił mi drogę. - O moja mała kurewka. Pewno za mną tęskniłaś - niemal siłą ściągnął mnie z roweru. - Przestań. Jeszcze do tej pory boli mnie pisia - jęknęłam, czując, że znowu zdziera ze mnie spodnie, rajstopy i majtki. - Bądź grzeczna, to będę dzisiaj delikatniejszy a wtedy i tobie będzie dobrze - warknął. Pchnął mnie w kierunku grubego ...
... drzewa, o które oparłam się placami. Zaczął mnie całować a jednocześnie jego środkowy palec wepchnął się w moją pizdeczkę. O dziwo zupełnie mnie to nie zabolało a wręcz przeciwnie, zaczęło sprawiać przyjemność. Po chwili dołożył do środkowego palec wskazujący i zaczął mnie nimi coraz ostrzej posuwać. Czułam jak specjalnie zgina paluchy żeby opuszkami jeździć po przedniej ściance mojej pochwy. Teraz wiem, że drażnił w ten sposób mój punkt G i na efekty nie trzeba było długo czekać. Moja pisia aż kipiała od soczków a po kilkudziesięciu ruchach jego palców w mojej pizdeczce pierwszy raz doszłam. - Tak. Teraz. Chcę cię. Chcę żebyś wszedł we mnie i ostro wyruchał - dyszałam nie za bardzo panując nad tym co mówię. - Chcesz tego dziwko? -Taaak..., ruchaj mnie... - jęczałam. Szybko rozpiął spodnie, które opadły na kostki, spuścił majtki i wziął w rękę swoją nabrzmiałą gotowością pałę. Bez ceregieli wepchnął ją niemal całą w moją pizdeczkę. Tym razem prawie nic nie bolało. zaczął mnie ruchać bardzo ostro, tak opartą plecami o drzewo. nagle wyciągnął z mojej pisi swego chuja i obrócił mnie tyłem do siebie. Pochyliłam się mocno do przodu, opierając dłonie o pień drzewa. Znowu zaczął mnie ruchać. Tym razem czułam go znacznie głębiej i nie trwało długo jak znowu doszłam. Po szeroko rozstawionych nogach spływały mi strużki soczków. Dyszałam ciężko i jęczałam co chwila wpadając w letarg orgazmu. On też ciężko oddychał i nagle z głośnym: - Taaak... - wrzucił we mnie potężną porcję spermy. Znowu ...