Restauracja i ona początek - Opowiadania Erotyczne

Restauracja i ona początek

Dziś sobota, myślę sobie właśnie się przebudzając, oczy jeszcze mam nadal zamknięte, lecz mój mózg zaczyna wchodzić powoli na pełne obroty, każda szara komórka dostaję komunikat “Wake up!, wake up!”. Sądzę, że jest mniej więcej godzina 8.30, w myślach wyobrażam sobie jak zaraz wstaję i zejdę po moich drewnianych schodach w kolorze ciemnego dębu, a kiedy znajdę się w kuchni zmiele świeżutką kawę, która momentalnie rozniesie się po całym mieszkaniu. Po chwili stwierdzam, że jeszcze sobie chwilkę poleżę, w końcu obok mnie leży naga, piękna długonoga czarnulka, z pięknymi i dużymi piersiami, jej kształty może nie są tak idealne jak Pauli Tumali, lecz w zwyczaju mam, że kobieta nie musi mieć idealny kształt, aby była cholernie atrakcyjna. Wyobrażam sobie w myślach jak to wczoraj wszystko się zaczęło, jak to spodobała mi się od samego początku, kiedy tylko weszła ze swoimi równie atrakcyjnymi koleżankami do restauracji, lecz jeden mały szczegół zadecydował, że została wytypowana i stała się obiektem, którego zapragnąłem. Tym elementem był malutki pieprzyk z lewej strony, oddalony o kilka centymetrów od jej ust, “Jery! jakie to jest seksowne doświadczenie! - wykrzykuję w myślach, a przed mymi oczami ukazuję się od razu obraz Natali Oreiro. Miłość mojego dzieciństwa, uwielbiałem oglądać ją w programie “Zbuntowany Anioł”. Kiedy tak sobie wszystko przypominam, czuję jak moja męskość zaczyna się powiększać, z sekundy na sekundę, czuję jak moje serce wzbija się na szybszy rytm a krew ...

... zaczyna rozpędzać się niczym tornado, mój mózg jeszcze przed chwilą myślał dość racjonalnie, lecz teraz powoli zaczyna władać nim pożądanie, które odrzuca wszelkie myśli o kawie, śniadaniu i innych tych nie potrzebych akurat rzeczach. Naglę czuję jak Kasia obraca się w moją stronę, mocno przyciskając się do mojego ciała co powoduję jeszcze większą fale podniecenia, a mój penis leży przytłoczony pod jej ręką, jej twarz ląduje wprost przy mojej, czuję jak wszystko się we mnie zaczyna gotować, mój oddech zmienił się na znacznie cięższy. Otwieram oczy i kiedy patrzę na nią widzę jaka jest niezwykle niewinna, wygląda jak dziewczynka, która myślami jest w innym świecie wykreowanym w jej głowie, jej usta są w delikatnym uśmiechu - chyba musi dobrze spać- myślę sobie. Kiedy tylko dostrzegam jej pieprzyk, znów widzę przed oczami moją miłość z dzieciństwa, przez co Kasia zyskuję jeszcze bardziej na atrakcyjności i jeszcze mocniej jej pragnę. Nie czekając ani chwili dłużej, powoli zbliżam swoje usta do jej dając jej jak tylko potrafię, bardzo delikatnego całusa, potem kolejnego w lewy kącik ust strając się przy tym być delikatnym, a następnie w prawy kącik ust, po czym w sam środek. Czuję, że się przebudziła, lecz nadal ma zamknięte oczy, mój kierunek zmienia się i ustami podążam po jej niebiańsko miękkim policzku kierując się idealnie do jej uszka. Czuję jak jej palce zaplatają się wokoło mojego, twardego jak stal penisa poruszając powoli i zgrabnie w górę i w dół. Kiedy docieram do jej ...