1. Wakacje u cioci


    Data: 16.09.2019, Autor: ola43, Źródło: Lol24

    ... końcu korytarza jest łazienka oraz nieczynny pokój w stanie permanentnego remontu, a po prawo twój pokój...
    
    Staje przed drzwiami do twojego pokoju
    
    -och, to super! tu na pietrze jest równie ładnie co na dole.. a ja akurat chyba niedługo chętnie bym się wykąpał po podroży.
    
    biorę torbę na ramie i podchodzę do swojego nowego pokoju
    
    - jednak muszę cię przeprosić od razu na wstępie, niedawno dowiedziałam się że przyjedziesz i nie udało mi się przenieść części mojej garderoby do tego nieczynnego pokoju, wiec parawan i komoda wciąż są u ciebie, mam nadzieje że nie będzie ci to przeszkadzać w trakcie pobytu kiedy będę wpadała się przebrać?
    
    -och, oczywiście ze nie.. to przecież twój dom ciociu, wiec nie krepuj się niczym - uśmiecham się
    
    -mam nadzieje, ze to ja nie będę przeszkadzać.
    
    -uff. To dobrze, bałam się ze będziesz zniesmaczony tym bałaganem jaki robię przy przebieraniu się
    
    Otwieram drzwi do pokoju
    
    - na pewno nie! - śmieje się
    
    Pierwsze co robię po wejściu do niego to ściągam z parawanu stanik przewieszony do niego i chowam do szuflady w komodzie, w środku jest tylko i wyłącznie seksowna bielizna
    
    wchodzę za tobą, dźwigając torbę i rozglądając się po przytulnym pokoju. udaje mi się zauważyć stanik i kątem oka zawartość szuflady którą otworzyłaś
    
    przechodzi mi przez myśl, żeby otworzyć ja jak będę tutaj później sam
    
    - no także tak... gdybyś czegoś potrzebował powiedz tylko. Na biurku zostawiłam ci swój laptop, możesz korzystać do woli, ...
    ... czyściłam go nieco żeby działał szybciej, ale jakiej stare moje dane mogły tam zostać, wiec w razie co nie przejmuj się
    
    -super, bardzo dziękuje ciociu! pewnie zbyt dużo czasu na komputer nie będzie, ale zawsze może się przydać - uśmiecham się, kładąc torbę przy łózko
    
    - to co, ja pójdę przygotować obiad a ciebie zostawiam. Widzimy się na dole za pol godzinki, ok?
    
    -dobrze, idealnie. Ręcznik znajdę jakiś w łazience? bo szybko bym się wykapał...
    
    Gdy tak rozmawiamy cały czas bawiłam się pierścionkiem na palcu, obracając go. W pewnym momencie ześlizgnął mi się z palca i potoczył pod twoje łózko, klękłam i włożyłam głowę pod łózko chcąc go znaleźć - no cholera, zawsze mi spada... powiedziałam wkurzona
    
    - tak, ręczniki masz koło kosza na brudna bieliznę - dopowiadam
    
    Gdy tak wsadziłam głowę pod łózko szukając pierścionka
    
    Mocno wypielam tyłek na czworaka, a moja spódnica podjechała do góry.
    
    Tak, ze odsłoniła moje uda, widać koronkowe wykończenie pończoch oraz paski którymi są przypięte do pasa, jeszcze kilka centymetrów i widać by mi było majtki
    
    - no gdzie on się schował... słyszysz mój głos spod łózka.
    
    wszystko potoczyło się dość szybko, wiec zaskoczony zostałem stojąc tuż nad tobą i teraz wpatruje się w twoja wypięta pupę i zgrabne nogi
    
    tego już było dla mnie za wiele i czuje na spodniach duże wybrzuszenie spowodowane tym widokiem
    
    dopiero po chwili reaguje - ciociu, może ja ci pomogę...?
    
    mowie, nachylając się nad łóżkiem, trochę za tobą, tak ze widzę ...