-
Ostra wpadka Ja i Ada cz.2
Data: 24.09.2019, Autor: Stoneduck, Źródło: Lol24
... przepraszam ale ja się śpieszę. - moja mina zmieniała się na smutniejszą -Rozumiem, trzymaj tutaj masz klucze, ale w lodówce i w barku nic niema jak coś. --Dzięki, a jeszcze mam prośbę, czy ta sąsiadka też może nocować u ciebie w tym domu ? - jasne, tylko to już będzie drugi browar -- no dobra to ja lecę dzięki - siema do zobaczenia Szybko pojechałem pod blok i pobiegłem po Adę ona już była spakowana; o dziwo w jedną walizkę i podręczna torbę. Przywitała mnie soczystym buziakiem i poszliśmy do auta. Myślałem że chociaż podróż będzie spokojna ale tu się myliłem Ada zaczęła mówić coś o tym zalaniu i o zapłacie mi za szkody. Nagle poczułem jej dłoń na moim kroczu, popatrzyłem się w jej kierunku na twarzy Ady pojawił się uśmiech i nagle Ada spytała się: -mogę? - stuknęła lekko penisa przez materiał spodni, ja jedynie kiwnąłem głową że jej pozwalam i samochód wypełnił dźwięk rozpinania rozporka. Ada zaczynała bawić się moim penisem, a nagle poczułem jak mój penis zanurza się w jej wilgotnym i ciepłym gardle. Było bardzo przyjemnie, a ja nie mogłem skupić się na jeździe, więc trochę przyśpieszyłem bo byliśmy już kilometr od domku letniskowego. Na horyzoncie pojawiła się już chatka i w tym momencie usta Ady wypełniły się moim nasieniem, grzecznie połknęła wszystko i zapięła mi rozporek. Na szczęście blisko domu nie było innych zabudowań. Ada popatrzyła się na mnie, uśmiechnęła się a w jej knociku ust lśniła moja sperma, ona zauwarzyła moją minę oblizała się i ...
... wyszeptała - smaczny jesteś, ale chce cię w sobie. Dałem jej kluczyki od domu i kazałem jej otworzyć drzwi, a ja zająłem się dwoma walizkami. Zajęło mi to kilka minut zanim je przeniosłem, bo Ady walizka się zepsuła i wysypała się zawartość, w której najbardziej dziwiącymi rzeczami była książeczka pt.:”69 pozycji dla was”, bicz oraz dwie pary kajdanek. Ada chyba to zauważyła, bo lekko mnie kopnęła w tyłek i powiedziała: - oj niezdaro ja to zbiorę, a ty schowaj samochód do garażu - jak powiedziała tak zrobiłem. Po chwili nie marzyłem o czym innym, jak o ciepłej kąpieli z Adą. wchodząc do domu nie słyszałem żeby Ada gdzieś się krzątała nagle na oby dwóch nadgarstkach poczułem zimny metal popatrzyłem za siebie, a tam stała naga Adriana która mnie zakuła kajdankami. - Oj teraz mój sługo idź na łóżko i przykuj się do ramy - powiedziała Ada. Nie powiem, na początku się zdziwiłem, ale to uczucie ustąpiło podnieceniu i ciekawości. Poczułem lekkie uderzenie z bicza i usłyszałem szept Ady - oj nie wolno tak się ślimaczyć więc przyśpieszyłem kroku. Byłem już 2 metry od łóżka kiedy poczułem znowu uderzenie tym razem Ada kazała zdjąć ubranie; posłusznie to wykonywałem, nagle jedwabny materiał zasłonił mi oczy. Ada kazała mi iść do przodu, zrobiłem jeden krok i już leżałem na miękkim łóżku. Usłyszałem jak otwiera się jakieś pudełeczko od kremu i nagle poczułem to nie był krem to była zwyczajna dziecięca oliwka. Po chwili Ada mnie masowała jeździła po moim torsie ...