1. Intryga siostry.


    Data: 28.09.2019, Autor: Keira, Źródło: Lol24

    ... zmieniając strony zjechał niżej stopniowo zsuwając koszulę z siostry. Dotarł do brzucha wciąż znacząc drogę językiem i podniósł się by zdjąć z niej całkowicie koszulę razem z majteczkami. Został chwilę w tej pozycji podziwiając urodę jego Onee-Chan. Gdy już napatrzył się na tyle, żeby móc w miare logicznie myśleć klęknał przed nią i zaczął całować uda i podbrzusze. Złożył pocałunek na wzgórku dostając wzamian cichy jęk i wypchnięcie bioder do góry w wyraźnym pospieszeniu. Uśmiechnął się i przejechał językiem po całej długości zlizując efekt jej podniecenia. Jęknęła głośniej, jeszcze bardziej wypychając biodra. Złapał ją za nie i unieruchomił, jego język wsunął się w nią i zaczął wiercić się, żeby sprawić jak najwięcej przyjemności. Słychać było wyraźnie rezultaty, gdyż w pokoju poza przyspieszonymi oddechami słychać było tylko jej słodkie jęki i ciche westchnienia rozkoszy. Czuła się jak w niebie i po jakimś czasie poczuła, że już mało jej brakuje do orgazmu, ale właśnie wtedy chłopak przestał. Jęknęła tym razem zawiedziona.
    
    - Cz~czemu?-wymruczała wijąc się pod nim.
    
    -Nie tak szybko, Jessy-wymruczał tylko przygryzając delikatnie płatek jej ucha.
    
    Niechętnie, ale zgodziła się chcąc więcej. I pomyśleć, że to ona miała go przelecieć, a nie na odwrót. Westchnęła i znów skupiła się na Remy'm. Chłopak pozbywał się właśnie bokserek, teraz mogła w całej okazałości go podziwiać. Był taki piękny... Od umięśnionych, długich nóg, przez... ...
    ... dorodny okaz męskości, ładnie wyrzeźbioną klatkę piersiową i ramiona po cudowne, malinowe usta, czekoladowo-brązowe oczy i burzę kasztanowych włosów...
    
    Ledwo zdążyła go objąć wzrokiem, a on już był znów przy niej. Wsunął delikatnie palec wskazujący w jej ciasną dziurkę i zaczął poruszać się w nim w przód i w tył znów wywołując jęki swojej siostry. Czuła jednocześnie ból i przyjemność ze zdecydowaną przewagą tego drugiego uczucia. Po chwili dołączył drugi palec, a potem i trzeci. Rozpychał ją dopóki nie stwierdził, że jest gotowa. Zsynchronizowani do perfekcji, bo gdy tylko uznał, że może przestać Jessy wymruczała między jękami:
    
    -Wejdź we mnie!
    
    Nie czekając na nic spełnił jej prośbę. Wsunął się w nią samą głowką by mogła się przyzwyczaić do jego rozmiarów. Gdy delikatnie pchnęła biodrami wbił się w nią cały i zaczął poruszać w tył i przód. Robił to coraz szybciej i szybciej. Ich ciała wydawały mlaszczące odgłosy gdy uderzały o siebie, oddechy były przyspieszone, a jęki zlewały się w jedno. W pokoju panował półmrok. Ich ciała połyskiwały kusząco od potu w przyćmionym blasku księżyca. Jessy zaczęła jęczeć imię brata, gdy jej pierścienie zaciskały się na nim zwiastując jej orgazm i doprowadzając tym samym jego samego do szczytowania.
    
    Doszli ze swoimi imionami na ustach uśmiechając się błogo. Zasnęli razem wtuleni w siebie.
    
    A następnego dnia, gdy rodzice wrócili po ich nocnej przygodzie nie było śladu poza ich wspomnieniami. 
«12»