1. Od szantażu do miłości 32.


    Data: 03.10.2019, Kategorie: Dojrzałe Autor: Radek, Źródło: Fikumiku

    Nie wiem jak długo spałem,ale kiedy się obudziłem to spojrzałem się na budzik i dochodziła 7 godzina. Ania spała na wznak przykryta do pasa,a więc mogłem podziwiać jej piękne duże piersi i tak patrząc na nie podnieciłem się,ale chcąc żeby jeszcze trochę pospała wstałem po cichu,wcisnąłem guzik budzika żeby nie obudził Ani i poszedłem do kuchni wstawić wodę na kawę a potem wziąłem prysznic. Po wyjściu z łazienki zrobiłem mocnej kawy do termosu i poszedłem do pokoju w którym nadal spała Ania w tej samej pozycji. Położyłem się obok niej na boku,głowę opierając na ręku patrzyłem na nią i palcami drugiej ręki delikatnie muskałem jej brzuszek wokół jej pępka.Po jakimś czasie Ania otworzyła oczy,popatrzyła na mnie a potem znowu zamknęła i zapytała o godzinę,a wejrzałem na zegarek odpowiedziałem, że jest 7:25: ona nie otwierając oczów podciągnęła kołdrę do góry po drodze zrzucając moją rękę z jej brzucha i powiedziała; - "Krzysztof przestań bo strasznie mnie głowa boli i nie mam ochoty na igraszki". -"Zobaczysz,że zaraz ci przejdzie po kuracji jaką ci zafunduję". -" Nie wiem co masz na myśli,ale wątpię". _ ja nic nie mówiąc zacząłem całować jej cycki,ale kiedy zrzuciłem z niej kołdrę to złapała mnie za głowę i powiedziała; -" Przecież mówiłam ,że nie mam ochoty na to". -" Kochanie daj mi szanse,a zobaczysz że przejdzie ci ból głowy". -" Krzysztof mnie już nie pierwszy raz boli głowa po alkoholu i wiem,że nic mi za bardzo nie pomoże i dopiero gdzieś koło obiadu dopiero mi przejdzie ...
    ... po paru tabletkach". -" To ja ci kochanie zastosuję szybszą kurację". _ i zacząłem lizać jej pępek a kiedy doszedłem do jej włosków łonowych to próbując mnie powstrzymać powiedziała; -" Krzysiaczku uspokój się,przecież po nocnych igraszkach nie zdążyłam się tam nawet podmyć". -" Nic nie szkodzi skarbie i tak cudownie pachniesz ". _ i przez jej sklejone włoski doszedłem do cipki i kiedy włożyłem tam języczek to Ania rozszerzyła swoje nóżki i rękami przycisnęła mocno moją głowę do cipki i powiedziała ; -" Och ty mój szaleńcze". _ i zaczęła cicho mruczeć aż nagle znieruchomiała i mocno mnie przycisnęła nogami i rękoma i z jej cipy popłynął strumień pysznego nektaru który prawie cały spiłem; -" Jesteś wspaniałym kochankiem Krzysiaczku". _ powiedziała po chwili nadal mocno mnie ściskając,a kiedy nogami puściła moją głowę to całując ją po brzuszku mówiłem; -" Jaki ja jestem szczęśliwy kiedy jesteś zemną kochanie,nawet nie wyobrażasz sobie mój skarbie". -" Przestań mi ciągle prawić komplementy,bo wreszcie przestanę w je wierzyć. Wstawaj już bo pójdę wreszcie wykąpać się,a ty mi kawy zrób". -"Masz cały termos kawy zrobionej,a ja w tym czasie się może ubiorę i kanapki sobie zrobię do pracy,a tobie śniadanie". _ i dając jej buziaka wstałem,a ona też się podniosła z wersalki i powiedziała; -" Nie rób mi nic do jedzenia,kawa mi starczy". _ i poszła do łazienki,ale po chwili otworzyła drzwi od łazienki i poprosiła,żebym przyniósł jej reklamówkę z bielizną którą wczoraj przyniosła i kiedy ...
«123»