Od szantażu do miłości 32.
Data: 03.10.2019,
Kategorie:
Dojrzałe
Autor: Radek, Źródło: Fikumiku
... wszedłem do łazienki z jej bielizną to Ania siedziała w wannie i namydlała swoje ciałko,a ja ją zapytałem; -" Trzeba było nie brać od siebie bielizny,przecież masz swoją u mnie. Nawet wczoraj naszykowałem ją,ale zapomniałem potem o niej". -" Nie chciałam ryzykować. Nie wydaje mi się,żeby znał moją całą bieliznę,ale lepiej nie ryzykować jakby przypadkiem zobaczył w jakich majtkach od ciebie wróciłam". -" Nie wiem jak tam u was jest,ale jestem pewny,że nawet połowy twojej bielizny czy nawet ubrań to Sławek nie zna". -" Możliwe,że masz rację, ale ostrożności nigdy nie za wiele. Weź mi do kawy ukrój kawałek ciasta". -" Dobrze" _ odpowiedziałem i poszedłem do kuchni zrobić sobie kanapki do roboty i uszykowałem Ani po kawałku szarlotki i babki z truskawką i zaniosłem ciasto na ławę oraz termos z kawą i szklanki,pootwierałem okna w pokojach i schowałem bieliznę którą naszykowałem wieczorem dla Ani,i kiedy wychodziłem ze swojego pokoju to Ania wychodziła z łazienki ubrana w samą bieliznę i jak siadła w fotelu to zapytała; -" Która to jest teraz godzina". -" 8:15". _ odpowiedziałem a Ania jedząc ciasto powiedziała; -" Wiesz, Sławek mówił co prawda,że będzie przed 10,ale może być wcześniej i dobrze by było jakby nie widział ciebie z rana". -" Nic się kochanie nie denerwuj, wypiję kawę i przed 9 wyjdę. A jak tam twoja główka?". -" Już mnie prawie nie boli". -" A nie mówiłem,że ci zaraz przejdzie". -" Mówiłeś,ale już się tak nie chwal tylko lepiej powiedz co miałabym robić jakbym się ...
... zdecydowała na pracę u was". -" Zaskoczyła mnie wczoraj szefowa tą propozycją dla Sylwii a potem dla ciebie i nie mam o jaką pracę to chodzi,ale w tym tygodniu wszystkiego się dowiem". -" To dowiedz się tylko nic nie mów na razie Sławkowi". -" Podejrzewam,że pani Basia odejdzie. To jest kuzynka szefowej i ona pomaga szefowej w prowadzeniu firmy w sprawach kadrowych i takich różnych papierkowych,ale słyszałem,że ma ona wyjechać na dłużej,a więc może o to chodzi,ale jak wszystkiego się dowiem to ci powiem i oczywiście Sławkowi nic nie powiem". -" Dziękuję ci,a teraz proszę cię pospiesz się i zbieraj się do pracy,a ja też kawę dopijam i biorę się za pracę to może zdążę wrócić do domu przed starym". -" Posprzątam szklanki i się ubieram i już mnie nie będzie". -" Zakładaj koszulkę i spodnie,a ja to posprzątam". _ zakładając koszulkę polo i krótkie spodnie zapytałem ją; -" A co tu chcesz jeszcze sprzątać? Ja wrócę z pracy to ogarnę to". -" Pościągam pościelowe i zabiorę do prania,bo muszę mieć alibi jak Sławek będzie w domu". -" Jak chcesz. A klucze masz od mojego mieszkania". -" Mam,przecież otworzyłam sobie wczoraj,ale poczekaj na wszelki wypadek sprawdzę czy mam od swojego mieszkania". _ i wstała z fotela i poszła do łazienki,a ja za nią i zakładając buty na przedpokoju widziałem jak w sukience która wisiała na drzwiach od łazienki Ania sprawdza w kieszeniach czy ma klucze,a potem poszedłem do kuchni po swoje kanapki i kiedy wychodziłem z kuchni to zauważyłem,że Ania jest już w ...