-
Szpital cz.I
Data: 14.10.2019, Autor: oliviahot17, Źródło: Lol24
... Rozkosz jaką odczuła była nie do opisania. Przepasała go mocno nogami i odrzuciła głowę, nie zważając, że uderzyła nią o ścianę. Liczyła się tylko ta cudowna przyjemność, której dostarczał jej on z każdym kolejnym pchnięciem. Był taki ogromny, wypełniał ją całą. Była już u kresu orgazmu, czuła jego słodki smak, kumulujący się w dole podbrzusza. Lecz Sebastian miał inne plany. Wyszedł z niej równie nagle co wszedł i brutalnie odwrócił tyłem. Pomyślała, że chce zmienić pozycję i nawet przyjęła to z zadowoleniem, lecz grubo się myliła. W jednej chwili poczuła jak śliska główka penisa moczy jej drugą dziurkę. Jej oczy otwarły się szeroko, wypełnione przerażeniem. Zdała sobie sprawę, co zamierza jej chłopak i desperacko się szarpnęła. Ale on trzymał mocno. W dodatku za karę wymierzył jej solidnego klapsa. Usłyszała jak splunął i po sekundzie jego palce ślizgały się po anusie. Z nerwów zacisnęła go, więc kiedy jeden palec na siłę wślizgnął się do środka, zawyła z bólu. Oczywiście została ukarana. - To za to, że mnie tu wsadziłaś suko – szepnął jej do ucha i zaśmiał się sadystycznie. A przez moment było tak cudownie! Palec nie przestawał się w niej poruszać, a wręcz przeciwnie; przyspieszał. Po krótkim czasie dołączył i drugi, a po policzkach Moniki obficie płynęły łzy. Jednak ten krótki wstęp nijak nie przygotował jej na potwora, który właśnie próbował się wbić do środka. Napięła wszystkie mięśnie, ledwo zipiąc z bólu. Przez to jej cierpienie było jeszcze gorsze. ...
... Zwłaszcza, że penis mężczyzny zagłębiał się niemiłosiernie coraz dalej, milimetr po milimetrze. - Wyluzuj się mała, to może nie będzie tak źle – pouczył ją rozbawiony. Nawet nie zwróciła uwagi na pieszczotliwe słówko – Jeszcze zobaczysz, że będziesz mnie błagała abym cię kiedyś przerżnął w dupę. I jakby na potwierdzenie tych słów, mocno dobił do końca. Monika nie wytrzymała i krzyknęła. Konsekwencją było szybkie wynurzenie się penisa i powrotne zanurzenie. Twarz dziewczyny była mokra od łez, a odbyt krwawił. Jednak ten widok jeszcze bardziej podniecił chłopaka, co spowodowało silniejsze ruchy bioder. Po pewnym czasie, ból malał, a wzrastała rozkosz. Pomimo nadal piekącego anusa, Monika odczuwała coraz większą przyjemność. W dodatku palce Sebastiana odnalazły drogę do jej łechtaczki i mocno ją pocierały. Rżnął ją ostro, bezlitośnie, ale właśnie tak kochała najbardziej. Nawet teraz. To było niesamowite doznanie. Czuła zbliżający się finał, jęczała przeciągle, a jej akompaniamentem było głośne sapanie partnera. Wiedziała, że i on jest już blisko. Nagle ekstaza wybuchła w jej ciele. Przed oczami zamigotały kolorowe gwiazdki, a z gardła wydarł się głośny okrzyk rozkoszy. W tym samym momencie, penis Sebastiana eksplodował w jej wnętrzu, pogłębiając doznania. Cała się trzęsła. Podejrzewała, że on także. Orgazm był długi. Lecz w końcu dziewczyna poczuła w sobie mięknącego członka. W końcu wyszedł z niej i poszedł do łazienki. Kiedy wrócił, położył się z powrotem do łóżka i ...