1. Jak zostałem dziewczynką cz.3 – ostatnia(?)


    Data: 17.10.2019, Kategorie: Trans Autor: strusiek, Źródło: xHamster

    ... jest to.- znów spojrzał na mnie – Chyba się nie gniewasz, że przez tyle czasu cię ignorowałem. Od kiedy zmarła Ania dotarło to do mnie. –
    
    Uśmiechnęłam się do niego. Teraz kiedy poznałam Magdę czułam dokładnie to samo.
    
    -Nie musisz się martwić. Doskonale cię rozumiem. Ja też… – tu się zawahałam, ale postanowiłam również wyznać prawdę – zakochałam się. Ze wzajemnością. W Magdzie.-
    
    Czekałam co powie. On jednak tylko się uśmiechnął.
    
    -Wiemy. Obydwoje z Markiem. Trudno nie zauważyć jak się do siebie miziacie, jak na siebie patrzycie.- przytulił się do mnie – To jak Luiza. U nas po staremu?-
    
    -Tak.- Z uśmiechem przytuliłam się do niego, ale już nie jak do kochanka, ale do własnego ojca.
    
    Następnych parę dni było coraz piękniejszych. Andrzej miał już dość i wrócił do domu, zostawiając naszą czwórkę samych. Powiedziałam o wszystkim Magdzie, a Paweł Markowi. Bez skrępowania chodziliśmy wszyscy nago po domu, nie ukrywając się już z niczym, nawet seksem. Po całych dniach szaleństw na mieście i plaży, przychodziły szaleństwa wieczorne. Panowie bawili się razem, my razem. Razem z mym skarbem uwielbiałyśmy się bawić w miejscu gdzie to wszystko się zaczęło – pod prysznicem. Kiedy klękała przede mną i brała go całego do ust, by za chwilę to ja, w strugach wody wylizywała jej słodką cipeczkę. Później już tylko dzikie harce w najróżniejszych pozycjach i zalegałyśmy w łóżku wtulone w siebie. I tak minął nam pozostały miesiąc wakacji. Jednak to nie był koniec. Niedługo po wakacjach odbył się burzliwy rozwód Marka z żoną. Andrzej został z matką, za to Madzia z nim. My przeprowadziliśmy się do nich. Gdy tylko Magda skończyła liceum i zdała maturę wyprowadziłyśmy się do innego miasta, gdzie do tej pory żyjemy wspólnie.
    
    ~~~~~~~~~~~
    
    Jest to prawdopodobnie ostatnia część z całej trylogii. Nie jestem tego pewien. Na pewno wasz odzew, jeśli będziecie chcieli dalej będzie miał dla mnie duże znaczenie.
«1234»