Autostop TIR - Opowiadania Erotyczne

Autostop TIR

Na początku mojego opowiadania pragnę napisać, iż jest to moje pierwsze opowiadanie. Dodatkowo dodam, że jest tylko i wyłącznie moją fantazją, lecz bardzo bym chciał czegoś takiego doświadczyć. Jeśli jest ktoś zainteresowany proszę się do mnie odezwać.

Mam 20 lat, jestem BI. Oczywiście nacisk kładę bardziej na seks z kobietą, lecz czasami ochota sięga zenitu i pragnę oddać się w ręcę dojrzałego, dobrze zbudowanego faceta. Mieszkam w woj. łódzkim na pograniczu z woj.śląskim. Jeśli przejeżdżasz niedaleko Łodzi, Radomska, Wielunia, Częstochowy, Bełchatowa - pisz!

A więc do konkretów. Było ciemno, wiał mocno wiatr. Stałem przy dość ruchliwej drodze, zbierało się na deszcz. Do domu miałem ok.10 km, byłem zmuszony łapać stopa, ponieważ idąc do kumpla napiłem się drinka i zostawiłem u niego samochód, nie dałem rady znaleźć transportu do domu. Wypity, więc znacznie odważniejszy. Stoję, macham... Nikt się nie zatrzymuje. Już prawie straciłem nadzieje, aż tu nagle zatrzymał się TIR. Mrugnął mi światłami na znak, bym wsiadał. Otworzyłem drzwi i zapytałem:

- Dobry Wieczór, podrzuciłby mnie Pan?

-Jasne, wsiadaj.

Wsiadłem i porozmawialiśmy chwile o pogodzie, o tym czym się zajmujemy w życiu, aż nagle zapytał:

-Więc jaka nagroda w zamian za podwózkę?

Tak jak wspominałem, byłem wypity i pomyślałem, że skoro rzuca taką aluzją postanowiłem zaryzykować.

-Jeśli sie zatrzymasz w dyskretnym miejscu i pójdziemy na tył, sam się przekonasz.

-Nie myślałem, że tak szybko ...

... nam to pójdzie.. Znasz może takie miejsce?

-Jasne, za 500 m jest zajazd.. Zamkniemy się i będziemy bezpieczni.

Zajechaliśmy na zajazd, zamknął TIR-a, zasłonił wszystkie zasłony i zaprosił mnie na tył, na łóżko. Od razu dobrałem się do jego rozporka, ściągnąłem mu spodnie i ujrzałem dość dużego, grubego penisa! Bez chwili zastanowienia złapałem go i zacząłem go czule obciągać... lizać od samych jaj po grzyba.. Ssałem go delikatnie, macałem jądra.. Trzymał mnie za głowę, delikatnie dociskał.. Między czasie rozebraliśmy się do naga.. wypiąłem mu przed twarzą mój tyłek, a sam mu ssałem pałę.. Nigdy nie czerpałem tak wielkiej przyjemności z obciągania męskiego przyrodzenia. On lizał mój odbyt, delikatnie wciskał opuszek palca. Był bardzo delikatny, co bardzo mi się podobało, ponieważ nie posiadałem żadnego doświadczenia w roli pasywa. Całe szczęście miał żel oraz prezerwatywy, chyba często się spotykał w ten sposób. Wiedziałem tylko jak ma na imię i jeździ zawodowo TIRami, a mimo tego było zajebiście. Posmarował mi tyłek żelem, zaczął penetrować go palcami. Ja bez przerwy mu ssałem, czułem na policzkach kształt jego żołędzia, penis prawie cały mieścił mi się w ustach. Ból penetracji zamienił się w przyjemność więc postanowiłem iść krok dalej.

-Karol, połóż się.. Usiądę na nim, bo sam przerwę zabawę jeśli będzie mnie bolało.

-Jasne, rób co uważasz. Mój kutas jest do Twojej dyspozycji.

Położył się, zanim założyłem na niego prezerwatywę musiałem go jeszcze zasmakować, ...