Dwóch masterów gnoi cwela !
Data: 21.10.2019,
Kategorie:
Geje
Autor: ulegly1975, Źródło: Pornzone
... otworzyć drzwi. Zacząłem się obawiać, co teraz będzie się ze mną działo, ale było już za późno. Leżałem obezwładniony na podłodze, z zawiązanymi rękoma, i byłem skazany na łaskę swojego Pana. Po ostrym ślinieniu się z kutasem, nie miałem nawet siły nic mówić - szczęka mnie potwornie bolała.
- Przyprowadziłem kolegę, szmato, obiecałem mu, że zrobisz wszystko, by jego zaspokoić.
- Teraz masz nas dwóch słuchać, jebany cwelu! – odezwał się ten drugi.
No to już po mnie - pomyślałem. - Po spotkaniu z jednym Masterem ledwo wychodzę o własnych siłach, a co dopiero, jak każą mi służyć sobie obu! Zacząłem protestować, że tak nie miało być, ale natychmiast dostałem ostrego kopniaka od jednego z panów i zrozumiałem, że nic nie mogę zrobić.
- Zamknij się, śmieciu, i nie wkurwiaj nas! Bo jeśli nie, to tak skopiemy ci tę cwelowską dupę, że popamiętasz nas na długo! - poinformował mnie niespodziewany gość.
Obaj usiedli w fotelach, a mój nowy Master rozstawił szeroko nogi i przyciągnął do swojego krocza. Miał silne, duże łapy i chyba cały był większy od mojego dotychczasowego Pana. Nie mogłem ocenić jego sylwetki, ponieważ cały czas miałem zawiązane oczy i nic nie zapowiadało, że Panowie mają zamiar mi je odsłonić. Kiedy moja głowa znalazła się między jego nogami, poczułem ujmujący zapach męskiego krocza. Przycisnął mnie do niego mocniej.
- Podoba się, co? Lubisz ten zapach. Odpowiadaj, cwelu!
- Tak, Panie, to jest najlepszy zapach, jaki może istnieć.
- No to ...
... odepnij Panu ryjem spodnie i powąchaj trochę moje slipy. Też ich długo nie zmieniałem.
Posłusznie wykonałem polecenie, a mój nowy ciemiężca szybko zdjął spodnie i został w samych slipach. Przydusił moją głowę do swoich majtek.
- Czujesz, szmato, skarby swojego Pana? Słabo się starasz, cwelu, że jeszcze mi kutas nie stoi! Masz pieścić Panu chuja przez slipy, tak żeby był w pełnej gotowości!
Podczas gdy ja lizałem slipy zaproszonemu gościowi, mój Pan postanowił odwiązać mi ręce, ale nie pozwolił zdejmować opaski z oczu. Sam usiadł z powrotem w fotelu i przyglądał się całej sytuacji. A pewnie było na co patrzeć. Lizałem zaszczane i obspermione slipy i powoli wyczuwałem, jak budzi się kutasisko Pana. Materiał był już porządnie przesiąknięty, a kutas ciągle rósł. Byłem trochę przerażony jego wielkością. Był zdecydowanie grubszy od chuja mojego dotychczasowego Mastera. Facet, między którego byłem kolanami, w jednej chwili wywalił kutasa na wierzch i zaczął mnie nim bić po mordzie. Ostro zajebało od tego chuja i odruchowo odrzuciłem głowę do tyłu.
- Co, nie podoba się zapach? Specjalnie dla ciebie go tak długo nie myłem. Masz Panu wypolerować kutasa na błysk.
Zacząłem lizać tego jebiącego chuja, a kiedy już wydawał się czysty, musiałem zająć się lizaniem cuchnących jaj. Ciągnąłem najpierw jedno, a potem drugie. Klęczałem z głową w jajach jednego faceta, a tymczasem mój Pan postanowił zająć się wypełnianiem otworu z drugiej strony. Podszedł do mojej dupy i splunął na ...