W poszukiwaniu przygód
Data: 21.10.2019,
Kategorie:
Sex grupowy
Autor: anonim, Źródło: Fikumiku
... sobie dokładnie obejrzeć cipeczkę Agi. Widok jej blond trójkącika był bardzo zachęcający, ale szybko przystąpiłem do pracy, czyli do robienia minetki Adze. W tym czasie Marta uskuteczniała jazdę konną na moim wałku stopniowo zwiększając tempo. Tym razem dziewczyna, którą się zajmowałem, szybciej doszła do orgazmu ode mnie. Pieściłem duże, jędrne cyce Agi, a Marta zapamiętale galopowała na moim penisie. Kiedy trysnąłem, Marta zeszła ze mnie i zaczęła głaskać mojego ptaszka i jądra, dając mi czas na dojście do siebie. Gdy znów dostałem rekcji, Marta szepnęła do Agi: - No, Agunia, przekazuję ci pałeczkę... Aga zeszła ze mnie, a gdy usiadłem, ona usiadła mi na kolana nabijając się na moją pałę. Chwyciłem ją za piersi, a ona unosiła i opuszczała tyłeczek, trąc ściankami pochwy o mój wałek. Była dość ciasna i strasznie fajnie się ją bzykało. Marta nie należała do dziewczyn, na które nie zwraca się uwagi, więc zdjęła moją rękę z cyca swojej koleżanki i włożyła dwa moje palce w swoją cipkę. Dymałem siedzącą plecami do mnie Agę, pieszcząc prawą rękę jej prawego cyca, a lewą ręką strzelałem Marcie palcówkę. W takim to zgodnym tercecie cała nasza wesoła trójką doszła do swojego trzeciego samochodowego orgazmu. Wtedy szybko się ogarnęliśmy, bo dojeżdżaliśmy już do morza. Chłopaki na pewno też chcieli sobie pociupciać, ale nie było już na to czasu. Musieli to przełożyć na później, oczywiście jeśli spodobają się dziewczynom. Przy wydatnej pomocy kilku piw udało nam się namówić dziewczyny, żeby zostały z nami na noc (i tak nie miały gdzie przenocować, wybierały się nad morze na waleta w poszukiwaniu przygód i licząc na szczęście w załatwianiu noclegu), więc wynajęliśmy dwa pokoje w jednopiętrowym domku, jeden trzyosobowy - dla nas i jeden dwuosobowy - dla dziewczyn.