Mama najlepszego przyjaciela...
Data: 09.06.2018,
Kategorie:
Dojrzałe
Autor: szczęściarz ;), Źródło: Fikumiku
Siemanko. Jestem 20letnim chłopakiem. Moja historia wydarzyła się dokładnie w dniu dzisiejszym, 15.02.2015. Nie jest to wymysł mojej fantazji jakiegoś dzieciaka jak 3/4 umieszczonych tutaj opowiadań, to stało się naprawdę i poprostu chce się tym z wami podzielić. Poszedłem do mojego przyjaciela ma piwko. Ma on dwie siostry, jego ojciec pracuje w Niemczech więc bardzo rzadko bywa w domu. Otworzyla mi drzwi jego mama. 44letnia, zadbana kobieta, pulchna lecz o nieprzeciętnej urodzie. Była w szlafroku, powiedziała, ze Hubert jechał zawieść siostry ma imprezę i powinien za godzinę wrócić. Zaprosiła mnie na herbatkę. Zgodziłem się ponieważ bardzo ja lubiłem, wiem, ze ona mnie także i często z nia rozmawiałem jak sąsiad z sąsiadka. Po herbacie zaproponowala wino. Przenieślismy się do pokoju i po paru lampkach zadzwonił Hubert, ze zostanie tam chwilę z nimi. Było koło 20 i Pani Agnieszka, która była przez cały czas w szlafroku stwierdziła, ze chce znać moje zdanie na temat jej ogólnego wyglądu, bym spojrzał na nia jak na kobietę, a nie jak na mamę swojego przyjaciela. Więc opisalem jej wszystko i oczywiście w samych superlatywach. Chyba nieświadomie miała cały czas rozszerzone nogi i widziałem jej czarne, koronkowe majteczki. Od dłuższego czasu mój twardziel był w niepełnym ale jednak w wzwodzie. Wyszła do toalety, w tv przełączylem na kanał z ero filmami. Nia nie planowałem. Poprostu po tym winie, jego sporej dawki, naszla mnie ochota na niemała zabawę. Przy filmie włożyłem rękę ...
... do spodni i zacząłem sobie masować. Przylapala mnie na tym, spojrzała się na rękę tkwiaca w spodniach i zapytała : znam cie od małego bobasa, a teraz siedzi przede mną bardzo przystojny mężczyzna, wiem, ze potrafisz dotrzymać tajemnicy więc o to cie proszę. Podeszła do mnie, ściągnęła szlafrok i jak się okazało nie miała stanika. Mama mojego najlepszego przyjaciela stała przede mną w samych majteczkach. Zaczela mnie rozbierać, koszulka, spodnie, skarpetki i zostałem w samych slipach w których mój ptaszek nie w ogole miejsca. Kazała mi chwilę zaczekac, poszła zakluczyc drzwi. Gdy weszła do pokoju miała rączkę na swojej jak się okazało wydepilowanej cipce. Podeszła, pocałowała mnie, zjeżdżala w dól całując namiętnie aż dotarla do slipek i zdjęła mi je. Mój kutasek wyskoczyl na wolność (18cm), zaczela masować go ręka, a następnie zaczela bardzo delikatnie masować go językiem aż wzięła go całego do ust. Po jakichś 10ciu min doszedłem tryskając na jej wielkie cycuszki. Gdy doszedłem do siebie wziąłem się do pracy. Położyła się na plecy, zacząłem całować ja namiętnie po szyi, cycuszki, brzuszek i delikatnie masowałem szparke przez majteczki. Zdjąłem je, była bardzo wilgotna i idealnie wydepilowana. Lizałem jej myszkę delikatnie, guziczek i następnie włożyłem język do wnetrza jej szparki. Jęczała niesamowicie, po chwili intensywnie zacząłem lizać jej guziczek i włożyłem od razu 3 paluszki do cipki. Minął dosłownie moment i wygiela ciało oddając się szczytowaniu. Gdy dochodzila do ...