1. Mama najlepszego przyjaciela...


    Data: 09.06.2018, Kategorie: Dojrzałe Autor: szczęściarz ;), Źródło: Fikumiku

    ... siebie ja masowałem kutaska. Pchnela mnie, leżałem na plecach, usiadła powoli na mnie. Dokładnie poczułem boskie wnetrze mojej kochanki. Ujezdzala mnie mocno i rytmicznie. Zmieniliśmy pozycje. Kochaliśmy się przez długi czas na misjonarza. Czułem, ze jestem blisko i gdy poczułem skurcze jej szparki na moim kutasku doszedłem, wszystko wystrzelilem w nia(brała tabletki) i jęczała głośno dochodząc do szczytu równo ze mną. Opadlem na nia i zaczęliśmy się goraco całować. Trwało to jakieś 40 może 50 minut. W każdej chwili do domu mógł wrócić Hubert więc musieliśmy ogarnąć sytuację i się opanować choć obydwoje chcieliśmy dużo więcej. Po pewnym czasie wrócił do domu mój przyjaciel, wypiłem z nim 3 piwka i gdy on szedł wziasc kąpiel ja się ubieralem do wyjścia. Ubieralem buty, podeszła Pani Agnieszka i dala mi zwinieta karteczkę. Dala buziaka w usta i poszła do pokoju. W domu przeczytałem treść, a brzmiała ona następująco 'dziękuje kochany za wielka rozkosz. Pragnę więcej, pragnę byś był moim kochankiem. Jesteś niesamowitym mężczyzna. Podaje swój numer, napisz od razu jak przeczytasz ten liscik. Goraco całuje, Twoja kochanka. Ps. Masuje ja z myślą o Tobie przystojniaku'. Do teraz nie mogę uwierzyć w to wszystko i jedynym dowodem, ze to nie sen jest właśnie ten liscik. Na pewno to powtórzymy, gdy to nastapi opowiem wam to w szczegółach. Pozdro dla wszystkich czytelników ;)
«12»