1. Ja, ona i jej matka cz.2 ( prysznic )


    Data: 10.06.2018, Kategorie: Rodzinka, Autor: Rafał, Źródło: Fikumiku

    ... łazienki, która od naszych ciała stała się cała mokra i podniosła nogi. Chwilę pomasowałem jej cipkę po czym wszedłem na raz. -Aaaaahh – krzyknęła - Tak, rżnij moją córkę Rafał, rżnij ją dogłębnie! – zawtórowała Aneta, która teraz wpychała mi język do buzi. Po kolejnych 5 minutach nie wytrzymałem i spuściłem się w środku cipki swojej dziewczyny. - O nie! A jak zajdę w ciążę? - Nie bój się kochana – powiedziała jej matka i szybko wypłukała ją wodą. Po chwili przerwy wróciliśmy do zabawy, tym razem analnie. Namydliłem dupkę mamuśki i pośliniłem kutasa, po czym powoli wszedłem w jej kakaowe oczko. Było ciasno ale dałem radę. Zacząłem miarowo ją posuwać, a ona w tym czasie robiła minetę Weronice. Po chwili, Aneta zaczęła krzyczeć, a jej ciałem wstrząsnął dreszcz. Miała orgazm. Wyciągnąłem penisa i dałem im do lizania. Ssały naprzemiennie czując lekki posmak dupki Anety. Nadeszła pora na córkę. Oparłem ją o pralkę i podniosłem jej nogę najwyżej jak się da, po czym tak samo jak jej matce, namydliłem otwór i wszedłem do środka. Tym razem lżej, lecz z każdą kolejną chwilą nabierałem szybkości. Werka krzyczała z radości zmieszanej z bólem tyłka. Aneta próbują uspokoić córkę zaczęła ją całować zatykając tym samym usta, lecz na mało to się zdało. Chwilę potem Weronika miła orgazm, a z jej cipki trysnął soczek który rozlał się po podłodze i spływał po pralce. - Za chwilę wystrzelę – powiedziałem po kilku minutach rżnięcia dziewczyny. - Chodź tu mały – powiedziała Aneta i wzięła go do buzi i już nie oddała. Spuściłem się w środku, a ona nie uroniła nawet kropelki, ręką przywołała córkę i wraz ze śliną splunęła do ust Weroniki, która wszystko połknęła z apetytem i uśmiechem na ustach, teraz lizanych przez matkę. - No dzieciaki, umyjcie się i marsz do pokoju. – powiedziała Aneta. Tak przeżyłem swój 2 trójkąt w życiu z Weroniką i jej matką.
«12»