1. W trasie


    Data: 16.11.2019, Kategorie: Sex grupowy Autor: morhavee, Źródło: xHamster

    ... błękitnej tuniki.
    
    Znajdujemy knajpę już po zmroku, gdy niebo już jest ciemne a latarnie rozświetlają ulice. Wchodzimy do środka, gdzie klimatyzacja pozwala odetchnąć od upału i po chwili witamy się z Markiem. Zajmujemy miejsce naprzeciwko niego i szybko wybieramy menu na kolację. Oboje jesteśmy głodni, nasz kolega nieco mniej.
    
    Siedzimy wygodnie czekając na dania, Anna oparta o mój bark kładzie nogi na ławie obok Marka.
    
    - Jak się jechało? - zagaja kolega
    
    - Ciężko, straszny korek był chociaż przy okazji mieliśmy jeden epizod - odpowiadam przeciągając się i obejmując żonę.
    
    - Jaki epizod? - drąży
    
    - Przyjemny - odpowiada mu ona.
    
    Gdy widzimy jego zaciekawioną minę streszczamy mu po krótce ściszonymi głosami nasze harce w samochodzie. Marek wyraźnie pobudzony i zadowolony kładzie dłoń na jej łydce i pyta
    
    - Był rewanż?
    
    - Nie - odpowiada patrząc na mnie zalotnie - Jeszcze nie.
    
    Przesyła mi buziaka i śmieje się do mnie i do Marka.
    
    Gdy podają jedzenie zajmujemy się bardziej zwyczajną rozmową, jak to znajomi. I choć często wracamy do spraw łóżkowych to mimo wszystko wspólna pogawędka jest dość przyziemna i naturalna. Gdy kolacja jak i pierwszy kieliszek wina już się kończy robimy się bardziej swobodni. Anna znowu kładzie nogi po jego stronie a on ochoczo je znowu masuje. Wraca temat dzisiejszego epizodu na drodze i przez chwilę znowu o tym rozmawiamy jak i o innych przygodach w samochodzie, zarówno naszych jak i jego.
    
    Gdy Anna wstaje i idzie do ...
    ... toalety obaj wodzimy za nią wzrokiem, Ona oczywiście to zauważa tuż przed zniknięciem w drzwiach puszcza nam oczko.
    
    - Bestia - śmieje się Marek i przez chwilę obgadujemy moją żonę. Później jego choć już w trochę smutniejszym stylu.
    
    Gdy Anna wraca zajmuje miejsce obok mnie i przerzucając nogi przez moje kolana zaczepia pod stołem też jego. Siedząc wtulona w moje ramię mruczy na głos “Kocham cię mężu” sącząc samą słodycz do mojego ucha. Patrzę w jej śliczne oczy po czym zerkam na jej nogi poruszające się delikatnie pod stołem. Okazuje się, że wdzięcząc się do mnie Ona jednocześnie zaczepia Marka i masuje stopą jego krocze.
    
    - Ty… bestio - złoszczę się, trochę na niby, trochę śmiejąc się, nie mogę rozwinąć wątku bo Ona szybko mnie całuje zamykając mi usta.
    
    - M… Ekstra… - cieszy się kolega patrząc na nas
    
    - Co? - pyta Anna przerywając pocałunek.
    
    - No… uwielbiam na was patrzeć, i na ciebie jak jesteś taka… - myśli przez chwilę - zwariowana.
    
    - I taka zła - dodaję podśmiewując się
    
    - M… chyba lubisz złe kobiety co? - Anna zerka na mnie dopijajac wino
    
    - Uwielbiam
    
    Siedzimy jak zwyczajni znajomi, jednocześnie nakręcając się w dwuznacznej rozmowie. Ona ukradkiem dotyka mojego krocza, drażniąc mojego kutasa który mało nie wystrzeli z majtek. To samo po d**giej stronie stolika - Marek wierci się na siedzeniu.
    
    - Kochanie, to chcesz rewanż? - mruczy mi do ucha, zaciskając na chwilę palce na moim przyrodzeniu
    
    - No pewnie - wyrzucam z siebie gotując się z ...
«1234...»