1. Impreza, alkohol i Patryk...


    Data: 17.11.2019, Autor: oliviahot17, Źródło: Lol24

    ... podjudzają do dalszego działania. Wolną dłonią odgarniam kosmyki swych ciemnych włosów z czoła i odchylam głowę, eksponując szyję. - Dlaczego przestałeś?
    
    Patryk mruga kilkakrotnie, wyraźnie zdezorientowany. Chyba nie jest w stanie pojąć, że mimo przyłapania go na obłapianiu mojego ciała, sama zachęcam go do dalszego dotyku. Ledwo powstrzymuję wybuch śmiechu, kiedy widzę jego minę. Nie chcę jednak, by skończyło się to na wybąkaniu przez niego niemrawych przeprosin, więc z powrotem odwracam się do niego tyłem. Plecami przylegam do jego torsu i sięgam ręką za siebie, łapiąc jego dłoń i kładąc ją na moim tyłku; tam, gdzie była zanim się zdradziłam. Przez chwilę nic nie robi, najprawdopodobniej wciąż zszokowany, ale zaraz wraca do świata żywych. Czuję jak uciska mój pośladek, jak go gniecie coraz śmielej i śmielej. Nie powstrzymuję już swoich odruchów, jęczę cicho i wzdycham, obdarzana taką dawką przyjemności. Uwielbiam bowiem, czuć dotyk na mojej pupie, słyszeć przyspieszony oddech kochanka i wiedzieć, że mu się podoba. Kierowana instynktem, zaczynam poruszać biodrami, ocierając się pośladkami o wypukłość w spodniach chłopaka. Nawet przez materiał czuję, że jego rozmiary wykraczają poza przeciętne.
    
    Odchylam głowę do tyłu i przymykam powieki. Patryk od razu to wykorzystuje, wpijając się w mą szyję z zapałem i ssąc, zostawiając na niej słodką malinkę. Mój oddech staje się urywany, szyja to bardzo wrażliwe dla mnie miejsce i dostaję niemal orgazmu od samego jej dotknięcia. ...
    ... A jeszcze, jak ktoś całuję ją namiętnie, kreśląc językiem sobie tylko znane wzory... och. Wiję się, nie wiedząc jak inaczej dać upust swojej rozkoszy, dłoń chłopaka odnalazła drogę pod spódniczkę i teraz dotyka mojej skóry, okrytej jedynie w koronkowe majteczki. Szczypie ją i ugniata, czasem tak mocno, że sprawia mi ból, ale nie przeszkadza mi to absolutnie; wręcz przeciwnie! Dodaje wrażeń.
    
    Po pewnym czasie tych szalonych pieszczot, Patryk unosi się nade mną i przekręca na plecy. Następnie kładzie się na mnie, przykrywając ciałem i odbierając jakąkolwiek swobodę ruchu. Moje drobne nadgarstki chwyta i przenosi nad głowę, krzyżuje i trzyma jedną dłonią. W ten sposób przekonuję się, jak bardzo jest silny. Podoba mi się ta władczość i stanowczość w jego ruchach. Oddycham ciężko i drżę delikatnie, kiedy nagle dotyka mojej brody, unosi ją i spogląda mi w oczy. Opiera czoło o moje i powoli przyciąga mnie, by móc pocałować w usta. Kiedy nasze wargi się łączą, przeszywa mnie nagły prąd. Nachodzi mnie nieodparte pragnienie wpicia się w niego z dzikim zapałem, ale nie mogę się poruszyć, oczarowana magią tej chwili.
    
    W tym samym czasie, jego druga dłoń zjeżdża po mojej talii, wkrada się pod koszulkę i delikatnie zaczyna pieścić skórę. Przygryza mą wargę i pociąga ją lekko... Jego palce przesuwają się z brody na policzek, a ja czuję ciepło jego ciała i gorąc oddechu. Przeczesuje moje włosy, chwyta za nie i spogląda na mnie z przymrużonymi oczami.
    
    -Jesteś dziś moja...- szepcze ...
«1234...»