1. Szantaz (III)


    Data: 17.11.2019, Kategorie: Mamuśki Autor: Black White, Źródło: SexOpowiadania

    ... chwili wyjąć go i drażnić języczkiem mego grzybka. Po chwili ponownie zniknął mój kutas w jej buzi. Poczułem, że jestem juz bliski wytrysku, a mama wciąż i wciąż pieściła go ustami.
    
    - Lubisz mojego kutasa mamo? Zapytałem postękując.
    
    - Yhmm yhmm... Mruknęła twierdząco nie wyjmując go z ust.
    
    Dotknąłem jej policzka i wyszeptałem:
    
    - Jesteś kochana mamusiu... Zaraz trysnę.
    
    Wtedy mama wyjęła go z ust i wzięła go w rękę. Zaczęła go masować tak długo i intensywnie, aż gorąca sperma poleciała na jej jędrne piersi. Postękując patrzyłem jak biały płyn zalewa piersi mojej mamy. Na koniec jeszcze raz spłukaliśmy się wodą i wyszliśmy z łazienki. Rozeszliśmy się do swych pokoi, aby się ubrać. Po czym spotkaliśmy się w salonie jedząc obiad. Po smacznym objedzie zostaliśmy w salonie. Ja usiadłem na fotelu a mama na kanapie zakładając nogę na nogę. Miała na sobie letnią sukienkę do kolan, więc siadając odsłoniła swe nogi tak, że widac było jej piękne łydki i uda. W pewnym momencie wstałem i dając krok w kierunku mamy wyciągnąłem w jej stronę dłoń. Położyłem ją na jej kolanie i zapytałem:
    
    - Napijesz się ze mną zimnego drinka mamo?
    
    - Nie synu. Nie mam ochoty.
    
    - Mamo... Zrobię Ci takiego dobrego ... Idealnego na taki upalny dzień jak dziś.
    
    - Hmm dobrze... Zgoda, zrób mi takiego ale małego.
    
    Po tych słowach zniknąłem w kuchni. Po kilku minutach wróciłem do mamy niosąc dwa drinki z lodem. Mama wstała i wzięła ode mnie jednego drinka. Wniosła toast za to aby nikt się ...
    ... nie dowiedział o filmie na którym uprawiała sex z moim kuzynem, jak i za to aby to co się zdążyło potem miedzy nami również zostało w wielkiej tajemnicy. Uśmiechnąłem się do mamy po czym stuknęliśmy się drinkami i wypiliśmy po łyczku.
    
    - Synku naprawdę smacznego zrobiłeś tego drinka.
    
    - Cieszę się, że Ci smakuje. Jak wypijemy drinki to zrobię kolejne.
    
    - Oh nie... Jeden mi wystarczy przecież wiesz, że mam słabą głowę. Nic nie odpowiedziałem tylko wziąłem kolejnego łyka. Gdy skończyliśmy bez słowa poszedłem zrobić po drugim. Stawiając na stoliku drinka dla mamy zajrzałem w jej dekolt. Tym razem nie zakrywała go. Pozwoliła mi się napatrzeć do woli. Aż w końcu powiedziała:
    
    - No siadaj już. Mówiłam Ci że nie chcę drugiego drinka.
    
    - Zrobiłem Ci bardzo lekkiego. Powiedziałem siadając na swe miejsce.
    
    - Mmm... Dobry... Wymruczała biorąc łyczka.
    
    - Potrafię robić dobrze nie tylko drinki. Uśmiechnąłem się do mamy puszczając oczko.
    
    Oboje wiedzieliśmy co miałem na myśli wypowiadając te słowa. Nastąpiła wtedy dłuższa pauza. Widziałem jak na twarzy mamy pojawiają się rumieńce. Mogłem się tylko domyślać czy to było spowodowane alkoholem czy może wyobraziła sobie mojego kutasa w jej wilgotnej cipce. Zaczęliśmy rozmawiać... Śmiać się i popijać drinka. Nie wiem nawet kiedy mama usiadła mi na kolana i zaczęła się na nich kołysać drażniąc mojego penisa, który urósł i stwardniał. Czuła jak wbijał się w jej pośladki. W pewnej chwili mama wstała i zdjęła z siebie sukienkę. Okazało ...