Od szantażu do miłości 6. - Opowiadania Erotyczne

Od szantażu do miłości 6.

... się i powiedziała. -" Przestań,bo Sławek zaraz wróci i muszę obiad zrobić dla niego". Złapałem ją za rękę i przyciągnąłem ją do siebie i potem patrząc w jej oczy powiedziałem. -" Przysięgam że zrobię wszystko,a więc nie zmuszaj mnie żebym pokazał te zdjęcia Sylwii i mężowi. i zacząłem ją całować chociaż się wyrywała i próbowała coś powiedzieć aż nie wytrzymałem i zapytałem. -" Co jest,mam zdjęcia pokazać staremu i córce". -"Sławek zaraz może wrócić i ja nadal nie mogę jeszcze". -" Kochanie daj mi kwadrans, nie ma jeszcze 10,a twój mąż pracuje do 12". -" Ale ja jeszcze nie mogę,bo to ostatnie dni w którym mam okres". -" Ale całować się możemy i cycki też można pieścić". i chociaż miała zaciśnięte usta to całowałem ją w nie,a potem rozpiąłem sweter i przez bluzkę złapałem ją za cycek i zacząłem go ściskać. Kiedy uniosłem bluzkę i przez stanik miętosiłem jej cycek i zachłannie całowałem ją po policzkach i szyi ona błagalnie mówiła,-" Krzysiek błagam przestań,Sławek może wcześniej wrócić". -" Skarbie 5 minut i wychodzę,ale zdejmij bluzkę bo chcę ...

... zobaczyć twoje cycki w całej okazałości". wahała się a więc ostrzej powiedziałem -" Widzę,że chcesz jednak żebym ujawnił te zdjęcia". -"Ale za 5 minut pójdziesz." -" Obiecuję ci kochanie". odpowiedziałem łagodnie i ona pomału zdjęła najpierw sweter a potem bluzkę i ukazały mi się piękne cycki które ledwo się mieściły w jakby przyciasnym czarnym staniku. Z wrażenia usiadłem na taborecie w kuchni i trzymając ją za rękę pomału przyciągając ją do siebie i próbując odciągnąć jej drugą rękę którą zasłaniała piersi powiedziałem -" Kochanie nie zasłaniaj tych śliczności". i szybkim ruchem uwolniłem jej pierś z miseczki stanika i zacząłem ją ssać, a po chwili zrobiłem to z drugą piersią i tak minęło nie 5 minut a 10 i dopiero dzwonek telefonu odciągnął mnie od niej. Dzwonił p.Sławek i kiedy skończyła Ania rozmowę to wróciła do kuchni gdzie ciągle siedziałem i zakładając szybko bluzkę powiedziała -" Idź już Sławek będzie wcześniej". -" Dobrze kochanie i nie mogę doczekać się kolejnego naszego spotkania". i wychodząc pocałowałem ją w usta które były wilgotne.