1. Walka z wiatrakami cz. II


    Data: 12.06.2018, Kategorie: Brunetki, Creampie, Hardcore, Laski Brutalny sex Autor: valkan, Źródło: Pornzone

    ... będziemy mogli być razem.
    
    Spędziłem z Majką cały miesięczny urlop. Z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że był to najszczęśliwszy okres mojego życia. Było lato, a ja już miałem pieniądze, więc mogliśmy pozwolić sobie prawie na wszystko. Cieszyliśmy się życiem jak nigdy dotąd. Uśpione uczucia znowu wybuchły ze zdwojoną siłą. Majka wzięła miesiąc zaległego urlopu i takim sposobem praktycznie się nie rozstawaliśmy. Obydwoje nie mogliśmy się sobie oprzeć. Kochaliśmy się wszędzie, gdzie naszła nas na to ochota. W kuchni na blacie, podczas wspólnej kąpieli, u znajomego na imprezie w pustym pokoju, nawet na zakupach w przebieralni. Wystarczyło, że spojrzałem na nią tak, jakby była jedyną kobietą w moim życiu.
    
    Lecz nic nie trwa wiecznie i mój urlop w końcu się skończył. Życie z kochaną kobietą jest piękne ale czasami trzeba wypełniać swoje obowiązki.
    
    Nadszedł dzień wylotu do Afganistanu.
    
    Na wojskowym lotnisku Majka poznała Tomka i wydaje mi się, że z miejsca go polubiła.
    
    - Dobrze, że nie lecicie sami, tylko razem, we dwójkę – powiedziała. – chrońcie się nawzajem.
    
    - No jasne – odpowiedział Tomek i po chwili dodał – Brachu, idę jeszcze zakurzyć przed lotem, do zobaczenia Majka i obiecuję, że będę go miał na oku.
    
    Odszedł i zostawił nas samych.
    
    Nie wiedziałem jak mam się z nią pożegnać. Majka zaczęła pierwsza mówić:
    
    - Pamiętaj, że cię kocham. I nigdy o tym nie zapominaj. Bez względu na wszystko. Obiecujesz?
    
    - Obiecuję, kochana – odpowiedziałem i pocałowałem ją delikatnie ale namiętnie.
    
    Kiedy oderwałem od niej usta, schyliłem się i podniosłem wojskową torbę. Zasalutowałem, pogłaskałem ją po policzku, odwróciłem się i odszedłem.
    
    Po kilku krokach usłyszałem jej wołanie:
    
    - Bądź silny, Rafał.
    
    Stanąłem i odwróciłem się w jej stronę.
    
    - Dla mnie, wróć w jednym kawałku, cały i zdrowy – zawołała.
    
    - Wrócę – głośno odrzekłem. – Dla ciebie.
    
    CDN.
«1...3456»