Listy do L - Lanie
Data: 13.06.2018,
Kategorie:
BDSM
Oral
Brutalny sex
Autor: deathbull, Źródło: Pornzone
... paru klapsach wypinałaś swój boski tyłeczek, przez co szybko mi stwardniał.. Kazałem ci stanąć na środku pokoju i oprzeć się rękami o stolik, co uczyniłaś bez protestów i wypięłaś dupe tak erotycznie, jakbym miał cię wyruchać zamiast dać ci lanie.. Uwielbiałem patrzeć na Ciebie, gdy byłaś tak wypięta. i rzeczywiście przemknęło mi przez myśl, żeby ci wsadzić kutasa z całej siły do środka, ale powoli znalazłem sobie wygodną pozycję i znowu dałem ci solidnego klapsa i kolejnego! wiedziałem, że na tym etapie to cię mocno zabolało, ale widziałem też, że wilgoć spływa ci po udach.. Sięgnąłem w kuchni po drewnianą łopatkę i kazałem ci odliczać do 10 kolejne uderzenia.. miałaś już fest czerwony tyłek, a gdy doszło do 7,8,9.. to stękałaś z bólu.. ale o dziwo byłaś coraz bardziej napalona, a twoje stękanie jeszcze bardziej mnie podniecało..
Po ostatnim razie, zbliżyłem się do Ciebie i delikatnie zacząłem ci całować czerwone pośladki, a później wylizałem ci mokrą cipkę, obróciłem Cię do siebie i pocałowałem.
Usiadłem na kanapie i rozpiąłem rozporek, a ty już wiedziałaś co robić dalej.. rozchyliłaś mi spodnie i zaraz miałaś już mojego fiuta głęboko w gardle.. Kilka minut pieściłaś mnie językiem i ssałaś mi go z wyraźną rozkoszą, po chwili uklękłaś przede mną, zsunęłaś mi spodnie do kostek i znowu zabrałaś się do pracy, lizałaś mi jajka i ...
... połykałaś je co wprawiało mnie w ogromną ekstazę, delikatnie pieściłaś penisa ręką i znowu go połykałaś prawie całego. Miałem niesamowity odlot, złapałem cię za włosy i zacząłem grzmocić ci gębę i nabijać cię na mojego twardego, ogromnego fallusa, w ogóle się nie przejmując tym, czy złapiesz oddech. Po chwili ułożyłem cię na kanapie tak, że miałaś wypiętą dupę wysoko w górze, a głowę przy samym siedzeniu i wszedłem w twoją wygłodniałą cipę.
Zacząłem cię rżnąć z całej siły i dawałem ci kolejne klapsy na już zmaltretowane pośladki. Złapałem cię za włosy i wygiąłem twoją głowę do tyłu i dalej rżnąłem cię aż krzyczałaś z rozkoszy..
Po chwili czułem, że zaraz eksploduje, kazałem ci klęknąć na podłodze, a sam stanąłem nad tobą i trzepałem fiuta tuż przed twoją twarzą. Ty patrzyłaś mi na zmianę w oczy i na penisa, który pulsował z podniecenia i czekałaś z wywalonym językiem na eliksr ekstazy. Po chwili na twarz i do ust trysnęła ogromna fala spermy, była dosłownie wszędzie, w twoich włosach, na czole, na policzkach, i języku, część trafiła też w dekolt.. a ty z rozmarzonym wyrazem twarzy połknęłaś ten ładunek i zlizałaś powoli to co tylko udało ci się zebrać z twarzy.. oblizałaś mi dokładnie fiuta i uśmiechnęłaś się tak słodko i cudownie, że wiedziałem, że nie mógłbym się dłużej gniewać za ten bez-seksowy weekend, czy o cokolwiek innego.